Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo mi się podoba. Ścisnął mnie za gardło.

Często się zastanawiam, co bym czuła i myślała wiedząc, że umieram... Nie do końca potrafię sobie to wyobrazić. Jedni muszą o tym mówić, krzyczeć, wyrzucać to z siebie i dostawać współczucie otoczenia, a inni przeciwnie: wolą, żeby nikt o tym nie wiedział i nie rozmawiał z nimi na ten temat, i nie chcą być przedmiotem sensacji. Jedno i drugie jest dla mnie zrozumiałe i sama nie wiem, z którą postawą bardziej się identyfikuję.

Jak rozumiem - postać mówiąca w wierszu również. I właśnie to jest mi bardzo bliskie.

Opublikowano

jeszcze nie

jeszcze nie teraz

zbyt piękne jest przed tobą życie

za mało śladów by je zacierać

świateł półcieni dróg których nie znasz

 

czas ich pilnować by sens nie wyciekł

 

więc nie umieraj nawet w wierszach

na kartkach w złości albo w żartach

chyba że z kimś na niby nieraz

chciałabyś umrzeć ot tak

ze szczęścia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Janku,

w rodzinie ktoś mi umiera. Trzy dni dał lekarz, maksymalnie. Głowa młodego człowieka a ciało zepsute koszmarnie. 
I tradycja, że się nie mówi o złych rzeczach, bo po co martwić zdrowych. 

Opublikowano

 

Chciałbym skorygować sugestię odnośnie do zamilczę,

otóż zamilczeć - to przemilczeć, celowo czegoś nie powiedzieć,

dlatego sugerowałbym - zamilknąć;

zamilknąć można na zawsze, inaczej przestać mówić itd.

A że w całym wierszu przewija się niejako nakaz niemówienia

i na początku, i pod koniec, więc może konsekwentnie tak:

 

 

nic nikomu nie mów

nawet gdy

zamilknę

 

chociaż małoliterkowe

 

chyba że

zapłaczesz

 

też godne rozpatrzenia.

 

A co do całości - widziałbym jeszcze malutkie dopracowania

np. 4. i 5. wers

                               jest - chcę tak odejść tak

                                         jak żyłam chwile

 

a chyba lepiej byłoby - chcę odejść tak

                                       jak żyłam chwile

 

Tu rola dla Autorki.

Wiersz zgrabny, w mojej ostatnio tonacji.

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiktorze, 

czytam tekst "jak tasiemkę": po cichu - nic nikomu nie mów że umieram, chcę tak odejść - tak jak żyłam, chwile zbieram.
ale jak czytam odrębne wersy - pojawić się mogą inne interpretacje: 

Po cichu nic nikomu. Nie.

Mów, że umieram. Chcę tak odejść. Tak.


Nie wiem czy mam rację. Przy różnym czytaniu drży lęk i w różne potrzebu uderza. 
Pewnie można umierać bez lęku, ale słyszałam, że spokój przychodzi z ostatnim oddechem. 

Ale to za dużo na dzisiaj dla mnie. Zostawiam i ciepło pozdrawiam, bb

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Janku, odpuść sobie.

Tekst pisałam w 1 os. r.ż - zatem prosta identyfikacja, szczególnie, że sporo tekstów piszę o sobie.

Uścisk przyjmuje. Przyda się.

Bo ja też się boję.

bb

Opublikowano

Tekst jest w 1 osobie a z komentarzy wywnioskowałam, że to chyba o kimś. Także się pogubiłam. 

Ta garsc srebrników  mi jakoś nie pasuje, bo dla mnie jednoznacznie kojarzy się z Judaszem i ze zdradą a nie z odejściem. Tu raczej- jeżeli trzymać się mitologi - obol dla Charona.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wczesniej nie ma nic o żadnych pudłach, wiec nie za bardzo wiem o jakich mowa.

Wiersz smutny, przygnębiający, rozumiem, ze pisany na pewno pod wpływem chwili i emocji ale dla mnie wymaga dopracowania

pozdr

Opublikowano (edytowane)

Przeczytałem i moim zdaniem jest to dobry wiersz. Na pewno nie jest to udawana prowokacja, pośród wielu udawanych prowokacji. Z powodu cierpienia bliskiej osoby współczuję

Edytowane przez Gość (wyświetl historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Każdy z nas kiedyś odejdzie i przypuszczam, że w wielu ludziach tkwi strach przed tą chwilą.

Ja także, czaaasem, myślę o własnej śmierci, ale o wiele gorsze są myśli o utracie najbliższych mi osób.

Wpasowałaś się dobrze z tytułem. Może nieco inaczej ustawiłabym niektóre wersy, ale sens całości jest bardzo wyraźny.

Hej "bebe".

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ależ pamiętam Cię! Kilka lat się znamy, choć to znajomość wirtualna. Pamiętam, że jak przyszłam tu, to miałaś nick Grynszpanowa Pani i ja się Ciebie trochę bałam   Najdłużej znam valerkę vel violę, bo z innego portalu, choć przy tym nicku mnie nie kojarzy   Ogólnie mam niezłą pamięć.    Za propozycję podarowania książki serdecznie dziękuję, ale pozwól, że przemyślę to na spokojnie, bo jak wspomniałaś związanie jest to z prywatnością, a ja mam koszmarne doświadczenia z ludźmi z internetów...   Życzę wierszyki miłego odpoczynku i błagam! nie przepraszaj, że dużo piszesz, bo jesteś w miejscu, gdzie powinno się pisać, najlepiej dużo, bo to świadczy o kreatywności, o Twoim bogactwie wewnętrzym i o tym, że masz coś do powiedzenia światu! A jeśli świat nie zawsze Cię rozumie, to nie jest to Twój problem, tylko świata.   Jeszcze dwa tygodnie wakacji, więc odpoczywaj i do przeczytania za jakiś czas! Serdecznie pozdrawiam  
    • @Berenika97 Myślę, że rozważanie o przemijaniu i własnej małości jest naturalnym źródłem modlitwy. Dziękuję za komentarz i docenienie, pozdrawiam!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No faktycznie, pomyliłam się. Ja się tak bardzo nie przywiązuję do tych imion.   A co Ci, tęsknisz do beja może? Było tam kilka osób, których już nie spotykam. za kilkoma ja naprawdę tęsknię A Ty chyba słabo mnie pamiętasz, bo pewnie nie chciało mi się i nie chce wszystkiego komentować.    Tutaj jestem, wcale się nie ukrywam, tylko o tyle, aby móc sobie pisać bez nękania. Pozdrawiam serdecznie.         Agrafka :-)
    • Zaradnej pannie ze wsi Uherce               nocami  śnią się ślubne kobierce,               w oko wpadł jej syn sąsiada,               przystojny i mało gada,                           a ma dobre: interes i serce.  
    • czasem pociągi zgubią rozklady noc nam ujada psy siedzą cicho gwiazdy dziś mają swoje parady a mleczną drogą zasuwa licho   wszystko się gmatwa nic nie poradzisz wszelkie godziny zawłaszczył las jakaś awaria i król jest nagi wars jakąś kawę czasami ma :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...