Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

.

Wolę tutaj, na Salonie

salonowcom pogryźć dłonie.

Dłońmi bowiem piszą bzdury;

bzdurne słowa o niektórych.

Niektórzy też nie przemilczą

- przemilcz chama z gębą wilczą ...

Wilk ci znowu coś warkotnie,

warknąć łatwo - to cię dotknie.

Dotkniętym czując się znowu;

znowu wojnę wydasz komuś.

Ktoś ci ping - pongiem odpowie.

Odpowiesz ty - wasze zdrowie

zdrowiem nieco nadszarpniętym.

Nadszarpnięty - zapamiętasz.

Pamięć zaś wymaga weta;

weto - kolejna podnieta.

Podnieta toczy się kołem.

- kołem kończę epistołę -

.

Opublikowano

Zachęcam do dopisywania dalszego ciągu dla owego woleja, zachowując zasadę nawiązywania pierwszego wyrazu do ostatniego z poprzedniego wersu.

... EPISTOŁĘ ...

.

... epistoła ta niech rośnie

- rosnąc przykład niech da wiośnie,

wiosna w tym roku spóźniona,

później wszystko się dokona ...

  • 5 miesięcy temu...
Opublikowano

dokonało się,  lecz  pragnę
pragnień swych wyjawić powód
spowodować  przezabawnie
bawić,  skryć,  ukazać znowu

znów igrając z uczuciami 
czuję  smutek  lub radochę
ciesząc audytorium  snami
śniąc by ćmy  obudzić w locie

lećmy,  hyżo, ciem już setki
setnie bawiac się  kołuje
koła kreśląc dla poetki 
poezyję produkuje

Opublikowano

- wyobraź sobie, że ja już dawno i dokumentnie zapomniałem o tej mojej publikacji - naprawdę ... Na pewno podejmę temat, ale chyba dopiero jutro (z bardzo różnych przyczyn).

Opublikowano (edytowane)

... produkuje różne treści

- treść tą w danym tekście zmieści

mieszcząc tam gdzie dzisiaj zechce

chcąc że ktoś ich znów połechce

łechcąc ocen wyższą notą

- nota ważna dla ... ich gniotów

...

- a więc dalszy ciąg tworzymy, rozpoczynając od słowa "gniotów" (lub jego przeobrażenia, mającego tożsame znaczenie)

.

Edytowane przez musbron45 (wyświetl historię edycji)
  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

 

 

gniotów nikt moich nie słyszał 

jam wersy  nocą kołysał 

słowam ważył rymy składał

jak nikt inny opowiadał

 

o jeziorach, świteziankach 

rankach, słońcach i cacankach

aż tu nagle - widzę - trrach  

żadnych wpisów - jak to,  jak?

 

twórczość moja nadpalona 

to niemalże druga... żona

mojej duszy to odbicie 

może treść za bardzo skryta

 

ważę, ważę aż rozważę

może nawet się obrażę

twurczość  moja niedościgła

może ktoś mi poda skrzydła 

 

niechaj wzlecę - nie... nie lecę 

żar mej duszy prużno wzniecam

to ułudy są i mamidła

gdzie cholera są te skrzydła!? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez TomaszT (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

TomaszT - to nie tak ...!!!

.

Każdy kolejny wers winien / musi być rozpoczęty ostatnim słowem wersu go poprzedzającego 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No, wiesz Ty co ... Przecież w końcu to ja jestem "twórcą" tego gatunku, więc chyba wiem, co piszę

tworzyć - twórca

słyszał - słyszałem

opowiadał - opowiadać

...

itp - itd - etc ...

.

Edytowane przez bronmus45 (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karolina zobaczyła łzy cieknące po twarzy. Nie mogła pojąć „zwykłego” okrucieństwa tłumu wobec tych niewinnych i zabiedzonych istot. Wkrótce wrócił pastor z żoną. Pani Irena przyniosła kilka pudełek mleka w proszku i torbę wypełnioną innymi dobrami ze Szwajcarii. - Wyjdzie pani normalnie, drzwiami frontowymi - stanowczo powiedział duchowny. - Zapowiedziałem, że jeżeli będą panią traktować bez szacunku, to zrezygnuję z przyjmowania jakiejkolwiek pomocy zza granicy - dodał. - Odprowadzę panią i dziewczynki - pocieszała pastorowa - proszę się nie bać. Kobiety wyszły a Edward Kocki ciężko usiadł na krześle i zamyślił się. Karolina cicho i delikatnie spakowała wszystko, co dziś otrzymała na plebanii: materiały źródłowe, luźne kartki maszynopisu pracy doktorskiej i swój prezent. - Zobaczyła pani, jak chrześcijanie traktują chrześcijaństwo - zwrócił się do niej pastor - serce mnie boli, jak to widzę. Ludzie, którzy tam stoją i żądają teraz dóbr materialnych, jeszcze niedawno wyzywali nas od Niemców lub heretyków. A ja walczyłem o wolną Polskę w dywizji pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Ech, życie ciągle nas zaskakuje. - To prawda, dziś się o tym przekonałam - potwierdziła dziewczyna. Pożegnała pastorostwo, podziękowała za niezwykłą pomoc i udała się na dworzec. Tam już w pociągu zastanawiała się nad lekcją, jaką dziś otrzymała. Rozważała, czy wyniesione tego dnia doświadczenie nie było przypadkiem najważniejszym w jej dotychczasowym życiu?  
    • nie uświadamiasz sobie ze  cieszysz się skupiasz się na działaniu poznaniu  chcesz zmieniać ulepszać poprawiać  estetyczny dom porcelana meble najlepiej drogie   czasem tracisz lub zyskujesz nowe horyzonty znajomych  masz nową prace potem bierzesz kredyt zmieniasz oszczędzasz na dom wydajesz na urlopie na wino ale nie doczuwasz radość wakacyjny stres    musisz zobaczyć te atrakcje jeszcze te  potem skaczesz na linie lub poznajesz pannę w barze  przezywasz masz adrenalinę czasem to uzależnia mówisz kochasz góry wspinasz się      a mnie brakuje kota z lewej strony  a z prawej psa gdy zima  na wsi  tak się układali gdy spałem  i za ta Polską tęsknię a egoistycznie za samym tym faktem bo to była radość    egoistyczne ale moje życie  największy sukces życia  gdy kot i pies zapiały ze mną  i nie wiem czy jest tyle dolarów  za które bym kupił cos lepszego  od wspomnienia tamtego faktu   
    • Aroma to i ma nuda sadu namiot amora.   A Wenera - aren Ewa    
    • @andrew tyle chciałabym usłyszeć ale cisza układa się w twoje milczenie
    • @Maciek.JPieknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...