Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Gdy bywam na placach przed marketami

ujmuje mnie to powszechnie tu widziane,

gdy pod wiatami, przypięte łańcuchami

po zakupach wózki starannie są odstawiane.

 

Myślę – jaka władza tak zarządziła?

Ukazów sejmowych ile wydano?

Ilu nauczycieli swój trud darowało?

Ilu wezwań z ambon wysłuchano?

 

Lecz gdzie indziej jest ten władca!

W koszu ukryty jest jej sprawca!

To dwu złotowa moneta tu włożona!

Oto jaką potęgą jest mamona!

 

A jeśli kiedy zechcemy pokonać jej pęta,

okazać musimy tą ku niej wzgardę,

by rąk naszych  łańcuchem nie kalać

i wózki z monetami wolnymi zostawiać.

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

nie pokona się niczym pieniądza

 

jest jak bóg i na zdradę nas nie stać

gdybyś chciał darmo dać (możesz brom brać)

nie przeżyjesz bo zakończysz jak Tesla*

;))

 

* Tesla chciał przesyłać prąd bez drutów, słupów itp. budując system wież, które emitowałyby prąd. Wynalazek jest jak najbardziej realny, tylko że wynalazca chciał go światu "dać", w prezencie. Jak widać kasa rządzi światem - nie dobro ludzkości i szlachetne zamiary.

Edytowane przez jan_komułzykant (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ale mamy szansę na wdzięczność, że postawią nam pomnik jak Tesli w Andrićgradzie i będziemy bohaterami narodowymi jak Tesla dla Bośniaków. Ale to dopiero po śmierci :-) 

Pozdrawiam

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Tak, to prawda, dzięki 2zł przed marketami porządek z wózkami, 

pomysł na wiersz pewnie po zakupach? 

a z pomnikami to ostrożnie, ilum to postawiono, a teraz idą do kasacji.

Pozdrawiam :)

 

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A właśnie że nie, to efekt wieloletnich doświadczeń i przemyśleń :-)

Gdy czasami myślę o czy ja myślę, to się sam siebie boję :-)

Co do pomników.

Na szczęście nie jestem pomnikowym tematem :-) :-) :-)

Więc temat jest mi obojętny.

A wierszu, którego jeszcze nie prezentowałem napisałem coś takiego w tym temacie:

"Karłem stają się prawo i nasze sumienia,

karłem stają się miłosierdzie i nasze działania,

dawnym bohaterom karłów dają tylko role,

a karły powstałe z grobu stawiają na cokole."

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Polman (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witam - piękny wiersz Katarzyno - dawno cię tu nie było - więc się cieszę -                                                                                                               Pzdr.serdecznie.
    • Na początku pomyślałem, że będzie banał, zakończenie jednak zakręca wierszem w przeciwną stronę. Ciekawa konstrukcja. Pozdrawiam
    • Lubię obcować z ciszą bo jest jak cień który nauczył się milczeć   Jest zawsze szczera nie marudzi spokojna grzechem nie kusi   Cisza jest jak poezja kto raz ją zrozumie zawsze doń wróci    Cisza to lek który nigdy nie boli jest jak sen który cieszy   Cisza to prawda o życiu nie raz potrzebuje zrozumienia   Cisza to ważne ogniwo w  otaczającym nasz świecie nie hałasuje
    • mówi on:   w twoich ramionach roztarte marzenia myślami zabite, gdy serca nie słuchasz w śnie kruchym przemierzasz złudzenia i cierpisz, i pragniesz – ledwie oddychasz   nie twoja wina, za dużo miłości dla kruchej duszy, wątłego serca tak chciałem jak ludzie prości za mało czasu, zabrakło miejsca   za późno, by cofnąć wskazówki zegara tak być musiało, nikt nie jest winny cóż, że taka miłość, że taka para któż by pomyślał, któż mógłby inny   tak bardzo chcę być dzisiaj przy tobie lecz stopy innymi chodzą ścieżkami odpoczniemy w spokoju w głębokim grobie żegnam cię dzisiaj gorzkimi łzami   mówi ona:   cóż, gdy nie mogłam, kochałam skrycie za dużo chciałeś, ja taka młoda przede mną i tobą otwiera się życie zapomnij, lepsza czeka cię przygoda   przeznaczenie i tak niech zostanie nie cierpię, mylisz się mój miły cokolwiek zrobisz, cokolwiek się stanie – los, a los mój kochany bardzo zawiły   zapomnij, tysiąc powtarzam razy nie słuchasz – że będziesz, obiecałeś plączesz myśli, plączesz wyrazy mówiłam do ciebie – nie słuchałeś   mówi on:   nie zapomnę choćby świat runął tak trudno żyć wciąż myśląc o tobie moja miłość – moją dumą nie zapomnę i w głębokim grobie   mówi ona:   zapomnij, ostateczne rzucam słowo czas nasz to przeszłość, wspomnienie przyszłość barwą płynie kolorową zapomnij, niech nie dręczy cię sumienie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @iwonaroma Odpuść sobie tą tęsknotę, ludzki los bywa różny i z czasem można się do wszystkiego przyzwyczaić.  ;)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...