zamiatacz_ulic Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2018 Zastanawiając się czasem nad pewnym zjawiskiem zaistniałym w przestrzeniach liczonych milionami lat świetlnych nie mogę zrozumieć jak tak delikatna istota jak człowiek w tym bezmiarze pustki zaistniała Najciekawsza jest dla mnie sama istota człowieka ze swymi słonościami wierzeniami tendencją do dominacji choć nie wszyscy tak mają i tu pojawia się dylemat jak w sieci neuronowej odwzorowującej w jakiś sposób sieć ciemnej materii we Wszechświecie mogli zaistnieć Ludzie daleko wykraczający poza przeciętną umysłowość, weźmy takiego Hindusa w Indyjskiej wiosce się urodził, czytać uczył się z matematycznych książek, przełom XIX i XX wieku. o Srinivasa Ramanujanie piszę, tragiczna postać odkrycie w latach 70 XX wieku jego równań i twierdzeń porównuje się z odkryciem nieznanych dzieł Beethovena, do dzisiejszego dnia najwięksi matematycy jeszcze ich nie mogą zrozumieć choć bardzo próbują. Nie sądzimy innych swoją miarą pozwólmy śpiewać ptakom choć tego śpiewu może jeszcze nie rozumiemy.
Annie Opublikowano 23 Marca 2018 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Zaistniała, bo jest formą materii, która osiągnęła tak wysoki poziom komplikacji i zorganizowania, że mogła stać się świadoma. Dla mnie to też nie jest wiersz, dział prozy - piętro niżej. Pozdr Edytowane 23 Marca 2018 przez Annie_M (wyświetl historię edycji)
zamiatacz_ulic Opublikowano 24 Marca 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ma Pani rację chyba go przeniosę piętro niżej. Przecież forma jest najważniejsza!
zamiatacz_ulic Opublikowano 24 Marca 2018 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Marca 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Za pana radą w dziale piętro niżej się bardziej rozpiszę, ap ropo metra, przypomniał mi Pan pewien tekst piosenki Elektrycznych Gitar, autorstwa Pana Jakuba Sienkiewicza: dedykuję go Panu z metra: Cytat piosenki::: Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie Nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie Tylko sie każdy gapi, tylko sie każdy gapi i nic Siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie O liściu w swych rzadkich włosach nieprędko sie dowie Tylko sie w okno gapi, tylko się w okno gapi i nic Uważaj to nie chmury, to Pałac Kultury Liście lecą z drzew, liście lecą z drzew I tak siedzi w autobusie człowiek z liściem na głowie Nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie Tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic Wsiadł drugi podobny nad człowiekiem się zlitował Tamten się pogłaskał w główkę liścia sobie schował Bo ja, mówi jestem z lasu, bo ja, mówi jestem z lasu i już Uważaj to nie chmury to Pałac Kultury Liście lecą z drzew liście lecą z drzew Pozdrawiam serdecznie postaram się wnikliwie, ze zrozumieniem przeczytać wszystkie Pana utwory. Edytowane 24 Marca 2018 przez zamiatacz_ulic (wyświetl historię edycji)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się