Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałam raz Jędrka na szpitalnym łóżku, siedział na nim /owszem/ drapał się po brzuszku. Zapytałam z troską: co się stało chłopie? Zjadłem muchomora. W wątrobę mnie kopie. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałem Jędrka jak niósł muchomory ... - nie jedz tego świństwa, bo będziesz chory!!!. A on mi na to, że prosił go tato; chce poczęstować sąsiadkę herbatą ... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałam raz Jędrka z panią doktor Anną, leżeli w dyżurce przykryci sutanną. Skąd się tutaj wzięła ta czarna sukmana? Księżulo pacjentki spowiada od rana. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałem raz Jędrka w Agencji dość znanej jak płacił dziewczynie tam właśnie poznanej. Pytam się więc grzecznie - za co i ile? - przekonasz się sam za niedługą chwilę ... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałam raz Jędrka na RTG - nie, jak robił wątrobie prześwietlenie. Pytam: po co, na co, co się stało? Muchomor zatruty. Uszedłem cało. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałem Jędrka - zbierał muchomory - grzyby trujące, lecz ładne kolory. Nazbierał już koszyk cały, aż z wierzchu wystawały. Będzie z nich robił napój na ... wybory 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałam Jędrka na szpitalnym sedesie, wydalał czerwonego, a echo się niesie. Proszę go uprzejmie: może waćpan ciszej? Wszyscy śpią przykładnie. Doktor nie usłyszy. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Jędrek, Żwirek, a także Muchomorek szli razem na rynek. Bo był to wtorek. Wracał tylko Jędrek. Pytam - gdzie koledzy? - sprzedałem ich obu. Nawet bez ich wiedzy ... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 (edytowane) Spotkałam raz Jędrka w pobliskiej aptece, kupował ibuprom i niebieskie hece. Więc mówię do niego: serce masz za słabe. Zażyję po śmierci, jak legnę na babie. Edytowane 20 Marca 2018 przez MaksMara (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałem dziś Jędrka w pewnej, Wyższej Szkole - czerwony na twarzy. Pot miał też na czole. Pytam zatem - co tutaj porabiasz? Uczyć się nie musisz, jesteś (ponoć) hrabia. On na to powiada - odejdź stąd, matole ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałam raz Jędrka na spacerze z kotem szli tak elegancko i nawet z polotem. Nagle pies zaszczekał Kot na twarzy pana, zadem od ogona Jedruś zadziwiony, bo to była ona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałem raz Jędrka z moją, byłą żoną - byli razem w łóżku (za lekką zasłoną). Pytam zatem, jak wam idzie, i czy wiecie coś o wstydzie? On na to powiada - ma zakryte łono ... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Na razie tyle, bo tak się śmieję, że widzę motyle :)))))))))))) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dobre :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Gdy spotkałem Jędrka, to łapał motyle - potykał się często, przewracał co chwilę. Pytam go zatem - po co ci one? - chce łaskotać nimi swoją żonę. Edytowane 20 Marca 2018 przez musbron45 (wyświetl historię edycji) 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałem raz Jędrka jak prał kalesony Mamrotał coś przy tym. Był zadowolony. Zapytałem grzecznie: po co czyste gacie? Spojrzał spode łba. Odczep się już bracie! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Dziś Jędrek mnie spotkał (zwyczajna to sprawa) i pyta konkretnie - gdzie będzie zabawa? Pytam jego - jaka? ... taneczna? Odpowiedź nie była już grzeczna - a jaka, staruchu? ... iść tam nie masz prawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. To po co się pytasz, tak jakbyś nie wiedział? Idź sam na zabawę, zjedz z cebulą śledzia, to żadna już panna z tobą nie zatańczy, będzie dla nie milszy zapach pomarańczy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronmus45 Opublikowano 20 Marca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Jędrek stał nad rzeczką i tam go spotkałem gdy prał swoje ubrania. Więc mu powiedziałem; idą święta - jedziesz w gości - kup więc nowe, będzie prościej. Spojrzał na mnie i spytał - a za co? ... jak wszystko przechlałem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maria_M Opublikowano 20 Marca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2018 Spotkałam raz Jędrka w lubelskiej galerii, kręcił się ukradkiem przy pewnej cukierni. Cukier ci podskoczy. Nie kupuj słodyczy. Nic mnie nie przekona, mam apetyt byczy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi