Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

U mnie w okolicy (  u Ciebie zapewne też) jak ktoś wyróżniał się spośród tłumu innymi poglądami, to mówiono: masz kota, albo ale masz kota! 

niekiedy to słyszałam. Podoba mi się wiersz. :) 

Od dzisiaj częściej stukam się w głowę. 

Opublikowano (edytowane)

Heh zakończenie zaskakuje:) A skoro niemal w każdym wierszu wieją u Ciebie wiatry helleńskie, to takie stuknięcie odgaduję fundujesz sobie niemal codziennie, albo tamto zostało:P 

Idąc dalej boczną dróżką, fantazjuję sobię, z racji na imię - Cezary - w temacie starożytności pasowałoby bardziej być Ci bliżej Rzymu, no ale serce nie sługa:D 

Co do wiersza jeszcze, to dwie pierwsze zwrotki najbardziej mi pasują i czuję jakby ten początek nie zakładał dalszego połączenia ze starożytnością, tylko jest sztubak wolny, wędrujący, taki Stachura w górach:)

I przyznam, troszkę było mi żal, że dalej z tym Edwardem nie powędrowałam.

No ale Tyś Czaru, nie Edward, i z Tobą też lubię wędrować:)

Edytowane przez Luule (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Haha, dziękuję. 

Tak, zdaje się że to reminescencje mojego wcześniejszego stuknięcia i teraz jestem już stuknięty na dobre :) 

Co do antyku, to faktycznie przez wzgląd na imię Rzym bliżej, ale też jego mitologia jest przecież zaporzyczona od Greków więc w sumie na jedno wychodzi. 

Wędrówki lubię jak Edward. Nawet podobnymi ścieżkami. Jeno towarzyszy miewam innych. Czasami ;) 

Opublikowano (edytowane)

@Ithiel

Jak zwykle serdeczne dzięki za jak zwykle wnikliwą i trafną analizę mojego dwudniowego, onirycznego Tour de Fju Bździu w 30 sekund.
Co się kilku punktów tyczy, to -
"Pajęczyna w kieszeni" to rzeczywiście trafna i wymowna przenośnia. 
Księżyc, o ten wszędzie się wepchnie. Poza tym, że zawsze wiernie mi towarzyszy. 
I mnie bawi i urzeka drobiazgowość antycznych Greków co do przydziału nimf konkretnym elementom środowowiska, a 
"matecznika" użyłem tutaj synonimicznie. 
Topole i asfodele natomiast to i Elysium i Asnyka "Chociażbym z grobu powstać miał, Powrócę..."

Cieszę się, że mogę przyczynić się do uprzyjemnienia kilku chwil, a że dodatkowo ubogacić to już cieszy mnie nad miarę.

 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Prawda. Znane jest mi to powiedzonko :) Stuknięci mają lepiej. Tylko proszę uważaj żeby nie przedobrzyć. A cha, i za serduszko dziękuję! Jak również przesyłam życzenia stukniętego weekendu. Howgh! 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

słyszę, słyszę i dopiero z puenty dowiaduję się, dlaczego mi pęka tak bańka od rana - walnąłem się :)

 

Piszesz o marzeniach odwiecznych, a przynajmniej od czasu kiedy zostaliśmy wypędzeni z rajskich ogrodów Edenu.

To se ne wrati - jak mawiają ziomale dzielnego Szwejka.

Ale pomarzyć dobra rzecz. Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...