Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wdw

Rekomendowane odpowiedzi

Tekst wielu pieśni zaczyna się od dobrze brzmiącej melodyjnej nuty, lecz tu nie będziesz żadnym dźwiękiem otumaniany, w emocje kłuty.

Przed rozpoczęciem powiem że bit wpływa na to jak odbierasz słowa
Emocje wtedy oślepiają to co przekazuje muzyką nieskalana mowa.

Więc teraz zastanówmy się nad jedną prostą rzeczą
Czemu tak często bogowie sami sobie przeczą?

Choć pragną twego szczęścia, to nadal wymagają byś w nich wierzył, inaczej czeka cię po śmierci bezkres męczeństwa

Choć człowiek ma wolność wyboru i czynów swobodę, to nadal musi stosować się wszystkich przykazań, praw i zasad, by nie uważanym być za niegodnego tego co czeka w niebiosach na duszę jego.

Choć miłością nas tak łaskawie bóg obdarowuje to czemu pragniemy łaski od niego tylko dlatego ze nasze własne ego pcha nas do uratowania siebie samego od bezkresów ognia piekielnego? !

Każdy kto oczy ma otwarte a umysł z siły woli jeszcze nie obdarty, z łatwością zauważy, że tym co trzyma nas przy wierze jest prymitywny zwykły strach, któremu padliśmy w ofierze.

Więc strach kieruje nasza wiarą? By nie zakończyć życia z boską karą?
By ograniczać siebie z poznania wiedzy świata, po to by cierpieć w strachu z oczami zamglonymi ślepą i bezpodstawną wiarą, co za głupota.

I dużo więcej na ten temat jest do powiedzenia
Jak czas leci tylko do przodu, tak świat się zmienia
Przez wielką wiedzę jest coraz mniej wierzących w religie patriarchów strachem operujących.

Co każdą chwilę przybywa więcej ludzi co ze snu strachu się wybudzi.

Coraz to mniej natomiast tych co stadem owieczek pastucha chcą zostać, oddać mu wolność, ofiarować ducha, a wełnę z siebie dać ściąć myśląc że za ich grzechy dobra to będzie skrucha.

Ale już się pojawia nowa wiara.
Moc ujrzeli ci co w człowieku przejrzeć móc umieli ślady boskiego bytowania.

Dla lepszego pojmowania łatwiej wyrazić to słowami: bogiem jest każdy z nas, wedle twego własnego rozumowania.

Empatia, moralność, zrozumienie i szacunek.



Przepraszam że piszę to tutaj, nie wiem czy można, ale pragnę konstruktywnej krytyki, poznać czy warto się rozwijać, czy po prostu pisać rymowanki dla dzieci?

To właśnie to co pcha nas ludzi w duchowny kierunek.

Empatią pojąć sytuacje bliźniego.

Moralnością kreować świat a na wodzy trzymać ego.

Zrozumieniem zwalczać kultury różnice i języka nieporozumienie.

Szacunkiem obdarować każdego na starcie, bo fakt jego istnienia zasługuje na twoje poparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie bogowie są hipokrytami tylko ludzie i to ludzie wymyślili bogów politykę etc żeby zwalić na wymyślone istoty swoje niecne postępki.

Jeśli istnieje byt który jest wszystkim którego częścią jest każdy kwant energii we wszechświecie to nie ma on uczuć bo nie może ich mieć i jest jednocześnie chaosem i ładem który niczego nikomu nigdy nie powie bo ma takie istoty jak ludzie gdzieś.

Ten temat jest jak linia nie ma początku ani końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zamiast strachu, świadomość odkryć nauki zbieżnej z Biblią - żródło wiedzy, wiary i świadomości. Wiara to wierne naśladowanie Jezusa Zbawiciela wzór człowieka dla człowieka. Aby człowiek nie poniósł wiecznej śmierci w tunelu swoich uczynków, naukowo udowodniony.

Edytowane przez Zebulon Zebulonowicz (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jakie „zamiast”, nie ma nic zamiast. Albo stosujesz się do słów „zbieżnych z biblią” („zbieżnych' jest wybiegiem, powinno być „zgodnych”. Zbieżny może być wzrok), albo nie. A jeśli nie, to przecież: „ponosisz wieczną śmierć w tunelu swoich uczynków”, bo

Świadomość odkryć nauki zbieżnej z Biblią”. Świadomość tak. A co z naukami kompletnie z biblią niezgodnymi, ale w 100% prawdziwymi (czytaj udowodnionymi)? Udawać, że się ich nie widzi, nie rozumie, nie słyszało się o nich? Pomijać, kiedy jesteśmy o nie pytani? Udawać przed samym sobą (wobec nieuchronności kary - strachu), że nie istnieją? A może wystarczy budować „świadomość ukierunkowaną”, zgodną z biblią, tylko czy zgodną z własnym rozsądkiem, sumieniem, moralnością i wiedzą? Bóg przecież widzi. Jak to pogodzić? A co z podświadomością? Uznać, że to diabeł wcielony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

wdw

- rozwijać się, oczywiście, ze się rozwijać. To zawsze warto, bo bez tego się zatrzymasz - taki tam komunał ;)) A to miejsce chyba dobre, z uwagi na podobne wrzucane tu tematy, ale tamte w drugą stronę. Interesujące co piszesz i chociaż to nie nowość, forma trochę inna. Z tym, że wciąż pod prąd będziesz zasuwał i o odpowiedzi będzie trudno, czasem wymijająco, albo wręcz nienawistnie. Powodzenia i

uważaj na parasolki :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

ale napisałeś ;)))

i właściwie dlaczego miałbym zamknąć? To są wyłącznie moje poglądy, tak czuję i to się raczej nie zmieni, nie reprezentuję żadnej firmy, organizacji i tym podobnych. Nikogo nie agituję. A Ty kogo lub co reprezentujesz, to działalność płatna, czy sponsorowana i jakie masz prawo zamykać mi usta? I co oznacza „taka świadomość”?

To znaczy jaka? Wolna od ograniczeń? Bez smyczy, kagańca? Przecież mam wolna wolę, o co Ci chodzi?

Takie same pytania zadawałem księżom i zakonnikom. I wiesz co – odpowiadali, rozmawiali ze mną, dyskutowali. Wielu ciekawych ludzi poznałem dzięki temu, nieciekawych też. Czasem to były bardzo długie rozmowy. A nie należę to takich, którzy zadają łatwe pytania, pochylając ze skruchą głowę. I może miałem szczęście, ale żaden nie kazał mi się zamknąć.

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W Biblii nie ma wolnej woli, jest świadomość, że Bóg Wszechnogący stworzył system duchowo-informacyjny. Biblia instrukcją życia w systemie. Jezus Zbawiciel wzorem człowieka dla człowieka, aby człowiek nie poniósł wiecznej śmierci w tunelu swoich uczynków, naukowo udowodniony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Po pierwsze - to nie Bóg napisał biblię, tylko człowiek, a właściwie ludzie, wielu ludzi.

Po drugie - "Bóg stworzył człowieka po to, by z własnej nieprzymuszonej woli Go chwalił."

(Ps. 102:19, Mat 5:16)

                nie wchodząc zbyt głęboko w tę myśl głęboką, trudno nie zauważyć, że jednak w                   biblii o wolnej woli jednak napisano (nie tylko w pow. fragmencie)

Po trzecie - W sprawie "naukowego dowodu" rozmawialiśmy już, ale nie chciałeś podać źródła tego dowodu, tzn. konkretnego artykułu, pracy naukowej, pozycji itp. Dlaczego? Tego nie wiem, bo nie istnieje coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiara w Boga nie jest całkowicie zbieżna wiarę w to co się mówi i wypisuje. Pytam czy Ty w to wierzysz czy po prostu chcesz zwrócić na siebie uwagę .... jak niesforne dziecko.

 

ps.

Boga nie ma ... przynajmniej dla mnie ... i nie snuje publicznych dywagacji na ten temat. Religia i nauka nie mają ze sobą nic wspólnego ... religia dotyka duszy a nauka materii. Jedyne co jest naukowe w religii to manipulacja.

Edytowane przez michaura (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że zastanawiasz się nad istnieniem Boga oznacza że wątpisz, wątpisz zarówno w to że istnieje jak i w to że nie istnieje. Czy warto się rozwijać w tym kierunku-  nie wiem.

Wiem że warto uszanować to że ktoś wierzy w bajki tak samo jak to że w nie nie wierzy. Więc z czystej tolerancji nie brnął bym w tym kierunku.

Po co uświadamiać kogoś komu jest dobrze ... wszak wszystko jest tylko złudzeniem i naszym własnym wyobrażeniem świata, który dla każdego jest inny.

Pozdrawiam

I życzę powodzenia w odkrywaniu własnego JA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie istnieje holograficzne uniwersum ... choć fajnie to brzmi.

Zachęcam do zapoznania się z kwantową teorią budowy cząstek i ich właściwości. Wszystko co nas otacza tak na prawdę jest falą (informacją) docierając do najmniejszej składowej rzeczywistości zrozumiesz że nie może to być hologram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W Biblii nie ma wolnej woli, jest świadomość miłowania Boga Wszechmogącego i miłowanie bliźniego swego jak siebie samego (Mat. 22,37-39) Wszystkie odkrycia nauki zbieżne z Biblią znajdziesz w książce Michaela Talbota "The holographic uniwerse"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • uschłe dzbanuszki    orlików. szumiących drzew    ogród gawroni     ludzie stłumili się domów korzennych snów kasja piernika     tam pod skrzydłami w aleje gdzie młody anioł szarzeje skruszy się w deszczu i  zwiędnie po rzeźbie dziadków wspomnienie     uschłe dzbanuszki orlików. szumiących drzew — ogród gawroni tłumią się ludzie znów domów. korzennych snów w kasja piernikach     niesterowalni. tembr trajektorii zgrzyt chronicznego stan uniesienia ale nadążą ci co przezorni na łasce kolęd dziatwy ubłagać        z rozbełtanego    poranka po ostatni    róż — mleczny ząbek                                    
    • Rozdział szesnasty       - Moi drodzy WspółMistrzowie - zwrócił się Jezus do Właśnie Wspomnianych - i moi drodzy padawani. Została nam jeszcze jedna kwestia. Jedna sprawa do zmiany. Istotna o tyle, że druga wojna światowa nie nastąpi. Tym samym jeden z jej celów nie zostanie osiągnięty, a wszystkie jej następstwa z natury rzeczy nie nastąpią. Zatem...     - ... Zatem potrzebujemy wysłać kolejne dusze tam, gdzie tradycyjnie je wysyłamy - Siddharta podjął wypowiedź WspółMistrza po tym, gdy Tenże obrócił się ku Niemu. - Hmmm...     - Nie potrzebujesz podkreślać, że tego nie lubisz - odezwał się Muhammad. - Ale cóż mamy zrobić? Taki los wybrali sobie sami, i to w Naszej Obecności. Za Naszą radą, ale ostateczna decyzja należała do nich samych. Tak więc - tu uniósł rękę celem wykonania wiadomo jakiego gestu. - Ciach!     - Jako człowiek - odparł mu Siddharta - istotnie obawiałbym się, że nie obędzie się bez tego. Ale jak Bóg mam tego pełną świadomość. Tak być musi, ponieważ tak chcieli. Ponieważ tak sobie wybrali. Zatem "Ciach"... - co mówiąc, przybrał mało szczęśliwą minę. - Niech się stanie.    - A co Ja mam powiedzieć? - zapytał Jezus retorycznie. - W Swoje ostatnie ludzkie wcielenie przyszedłem pomiędzy nich właśnie. Aby pokazać, że i pośród takich ludzi może urodzić się i żyć ktoś pozytywny - o Matce i przybranym Ojcu nie wspominając. A oni zdradzili Mnie i wydali rzymskiemu namiestnikowi, aby najzwyczajniej w świecie pozbył się Mnie. "Lepiej niech jeden człowiek umrze za naród", tak wtedy powiedział wiadomo kto spośród nich. I jeszcze naiwnie oczekiwał - i oczekiwali, że dam im tę - taką - satysfakcję.     - Ale, jak wiemy, miałeś najmniejszy zamiar tak o uczynić - odrzekł Muhammad.    - Skąd wiedziałem, że akurat Ty wypowiesz te właśnie słowa? - odparł mu Jezus. - Oczywiście, że to, co widzieli, było iluzją. Uzewnętrznieniem tego, co chcieli zobaczyć. Na co liczyli, że zobaczą. Do tego stopnia materializacją, że byli najświęciej przekonani, że to, co myślą iż widzą, dzieje się naprawdę. To przecież oczywiste - zakończył. - Człowiek mojej miary, formatu oraz poziomu intelektualnego i duchowego, będący krok od świadomego osiągnięcia Boskości nie mógłby istotom przecież niższym, pozostającym daleko za nim na drodze rozwoju, pozwolić na urzeczywistnienie takiegoż pomysłu.    - Tak więc - WspółMistrzem, który odpowiedział Jezusowi, był znów Muhammad. - Ciach! Niech cały świat, w drodze nie-wojny, uwolniony zostanie od tych stworzonych na obraz i podobieństwo, otrzymując i odzwierciedlając najgorsze - ale w jego mniemaniu najlepsze - cechy tego, który ich zaplanował i stworzył. Pychę, egoizm, pewność własnej wyższości, żądzę władzy i pieniędzy oraz fałszywą pokorę.     - WspółMistrzu mojego Mistrza... - Gabr'I'ela zastanowiła się, czy wyrazić głośno swój - naturalnie kobiecy - cień wrażliwości.    - Dobrze, że milczysz, padawanie mojego WspółMistrza - Muhammad uśmiechnął się powściągliwie. - Oni naprawdę na to zasługują. A kto jak kto, ale Ja, Jezus i Siddharta wiemy to doskonale. Nas oszukać się nie da: wiemy wszystko o każdym i wszystko o wszystkim.     - Niech zatem wasza Mama Ziemia odetchnie od nich energetycznie. Niech pokój, który zagościł w waszej części świata, będzie trwały i w niej, i gdzie indziej - to rzekłszy, spojrzał na Jezusa.    - Tobie, WspółMistrzu - i tylko Tobie - z racji urodzenia się wsród nich - przypaść może wykonanie tego w inny sposób i bezpośrednio, a nie przy pomocy innych, przeważnie nie w pełni świadomych ludzi, w czym naprawdę uczestniczą.     - Niech zatem tak się stanie - powiedział Jezus, czyniąc odpowiedni gest. - Już pora.    Domyślasz się, mój drogi Czytelniku, że w zaistniałej sytuacji Wielki Reset i tym samym Nowy Porządek Świata nabierają właściwego, zgodnego z Boskim Planem, znaczenia. Bo prawdziwy pokój możliwy jest tylko w świecie bez istot, których dusz integralną częścią jest wojna.                         Koniec      Voorhout, 22. Grudnia 2024
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dla Ciebie tylko takie.. :-) Również pozdrawiam, wesołych Świąt!
    • dziś pisanie wierszy bardzo modne jest kro rozum ma szerszy ten dokładnie wie że wierszu uroda i słowa i gest i serce i dusza co już się gdzieś rwie :)
    • @FaLcorN piękna odpowiedź. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...