Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan Stanisław Kiczor


Rekomendowane odpowiedzi

Bardzo smutna wiadomość Befano. Znałem Jana z kilku portali, a przede wszystkim z "ogrodów ciszy". Miałem też okazję poznać go osobiście kilka lat temu w Wieliczce k.Krakowa. Bardzo miły, życzliwy człowiek, szkoda ,że tacy zbyt wcześnie odchodzą.

Lubię i cenię jego wiersze.

Bardzo ładnie o Nim napisałaś:)

 

Pozdrawiam 

AD (kiedyś Dante)

Edytowane przez JADer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Razem wtedy poznaliśmy się, Andrzeju :-) Bo Befana to również "ogrodowa pani" Lidia :-) dla której JSK przyjechał specjalnie. żeby wygłosić prelekcję na temat literatury internetowej w wielickiej bibliotece. Przyfastrygował pociągiem, po czym udał się na postój taksówek i poprosił o kurs na ulicę Żwirki i Wigury. Taksówkarz zapytał, co tam się mieści, JSK odpowiedział, iż biblioteka. Taksówkarz popukał (się ) po głowie, mówiąc że od pociągu to niemal rzut beretem.

Niestety, JSK gadał do Ciebie i do mnie, ponieważ "publiczność" z prowadzonych przez pana Piotra K. tzw. warsztatów poetyckich w ogóle - z wyjątkiem jednej pani - nie przyszła. A i sama pani się zwinęła, w związku z tym JSK zaprosił nas na kawę, ale w takie miejsce, gdzie mógłby sobie zapalić ;) Pojechaliśmy Twoim samochodem do Ogrodu Żupnego. Oczywiście JSK wyciągnął zaraz marlborowe fajki. Myśmy wrzeszczeli, ale On kazał nam się odczepić od "biednego człowieka" :-)))

 

Serdecznie :))) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Przyznam, że przypuszczałem, że mogłaś to być Ty, Befano, stąd dopisek "kiedyś Dante".

Cieszy mnie to, choć byłoby znacznie milej, gdybym się tego dowiedział nie przy tak smutnej wiadomości.

 

Pozdrawiam serdecznie  :)

AD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.   Zaczęło się od krzesła, a od krzesła - dyskusja - przeszła na temat zdrowia (siedzenie) i zakończyło na wojsku - wszystkie wątki są między sobą powiązane...   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija mnie ciocię zabierały, to prawie to samo i miło wspominam:)
    • nie zagram już  z krzychem ani krzysiem coraz mniej mogę rolę przyjaciół  przejmują koła i pręty    nie spotkaliśmy się  ale zrozumiałem zawsze wiedziałaś  że od początku  celem jest wspomnienie    suche kwiaty pachną najtrudniej
    • @Somalija    A w przypadku powyższego erotyku zaproponuję wersje technicznie odmienną.              ***   tchnąca tobą  w odmieńczej przestrzeni między nami  na przemian jedwab wieczoru i paląca tęsknota ciągły półorgazm   dłonie na obrzeżach sutków zwracają oczy do wewnątrz    myślę o tobie całym ciałem  i czuję do    końca       Dlaczego tak?    Bo należy przywrócić formom czasownikowym właściwe im, pierwszoplanowe miejsce w zdaniu. Bo skoro "ciągły", to "bez końca" jest zbędne, a poza tym słowo to zamyka wiersz.     Bardzo dobrym - dzięki prostocie - jest fraza "myślę o tobie całym ciałem".     Formalnie "do" powinno znaleźć się przed "końca", w tej samej linijce. Ale bardzo chciałaś je oddzielić, co w kontekście utworu jako całości jest bardzo słusznym zabiegiem.     Serdeczne pozdrowienia.    
    • @Konrad Koper   Dla mnie nie istnieją tematy tabu i jeśli chodzi o udokumentowane przypadki kanibalizmu na ziemiach polskich, oto one:   - Wielki Głód - w czternastym wieku w całej Europie, a w Polsce trwał wtedy okres Rozbicia Dzielnicowego,   - W Galicji - wtedy te ziemie należały do Zaboru Austriackiego i w tym samym czasie doszło do Rzezi Galicyjskiej,   - Getto Warszawskie - inaczej: Generalne Gubernatorstwo,   ekstremalnie rzadko w Polsce dochodziło do aktów kanibalizmu, jeśli już: były to elementy patologiczne lub rytualne...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...