Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wyobrażam sobie, że dzieckiem dla poety jest jego utwór :)

Wytnij jeden wers, dodaj inny na życzenie czytelnika i powstanie dzieło niezgodne z myślami autora :))

ale inni będą usatysfakcjonowani :))

PozdrawiaM.

 

Opublikowano

Ja to odbieram jako opowieść o przeistaczaniu się - witaj poezjo - żeby gdzieś wejść musimy się pozbyć zbędnych narządów, które tylko by nam przeszkadzały. Musimy patrzeć i słyszeć inaczej, musimy odrzucić choćby dziecięca czy młodzieńczą naiwność, aby zrobić miejsce dla nowych fraz i nowych innych doznań otaczającego świata. Pozdro

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Marcinie,

podumałem trochę nad tą miniaturą.

Podoba się, każe się zatrzymać.

I chociaż to nie moje dziecko :)

to wyżej zacytowany wers - na własny użytek - odpokraczam :)))

 

wytnie uszy przeszczepi język

- bez szybko,

w poezji nie ma nic na szybko.

No i tytuł dałbym Metamorfoza.

Proszę, nie miej mi za złe ingerowanie w gotowca,

ale tak już mam.

Pozdrawiam

 

PS. Chyba, że to nie o dojrzewającej poezji, a to wtedy co innego.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Duszko, jak ja lubię Twoje "gadulstwo" pod wierszami - jest zawsze na temat, zawsze do rzeczy, układne jak bukiety. Przykładasz się prawdziwie  poetyckim sercem, dziękuję :)
    • @Toyer Bóg pokarał świat Adamem – mężczyzną, co milczał, gdy Ewa wyciągała dłoń, nie pytał, nie wątpił, nie czuł nawet winy, posłuszny jak cień, bezmyślny jak manekin. To nie jabłko zgubiło nam Eden, lecz brak słów, gdy trzeba było mówić. Adam stał się niemą, potulną figurą, świadkiem, nie uczestnikiem w dramacie Bożym. Więc może to kara – nie za ciekawość, lecz za obojętność, bierność, za strach, za milczenie, gdy inni popełniają błędy, za życie, w którym sami siebie wyrzekamy .
    • @Alicja_Wysocka Wszystko już zostało powiedziane wcześniej. Twój wiersz o naturze tworzenia jest genialny. Cierpienie może stać się siłą napędową dla sztuki a paradoksalnie - szczęście można znaleźć w samym trudzie tworzenia. Podoba mi się opis tworzenia. Surowcem nie jest nic pięknego ani solidnego - lecz"porwane pajęczyny" - coś ulotnego i zniszczonego. A drugim składnikiem "tęsknota śródniebna" czyli wzniosła. I z tego klecisz (jak rzemieślnik) coś cudownego i to jest dar dla drugiej osoby. Ale puenta zaskakuje - to jest bardziej potrzebne twórcy. Może to terapia? No i opisuję Ci Twój wiersz, muszę chyba z tym skończyć, bo moje "gadulstwo" już mnie samą denerwuje. Ale czytając piękny wiersz czy tekst nie mogę się powstrzymać. :) A Twój jest rewelacyjny! :)
    • @Alicja_WysockaMoże Ty nie wiesz, czy "pięknie", ale ja wiem, że "pięknie". I nie chowaj się, tylko pisz i eksperymentuj, bo świetnie Ci to wychodzi. Pozdrawiam. :)
    • @violetta Chyba odpłynełaś

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...