Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

z piasku jestem


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wysłany: Wczoraj 23:22   z piasku jestem
 

słyszysz 
przesypuję krew 
kiedy kolejny dzień 
wynurza słoneczne 
kręgi z morza 

w głębi człowiek 
płacze jak kamień 
sumienie zostawia ślad 
istnienia 

samotność 
lgnie do miłości 
kruszy rzeźbę płomienia 

na amen
 
Edytowane przez the seckret (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej podoba mi się pierwsza zwrotka,

później jest już wg mnie coraz gorzej.

 

Ładnie zmetaforyzowane i oryginalne,

ale rymy mi tu bardziej przeszkadzają,

niż pomagają, trzecia zwrotka wydaje mi się napisana pod dyktando rymu,

gramatycznego zresztą.

 

Zastanawiam się w tym momencie,

jak można było to tak zepsuć, sorry.

Poczekam na coś lepszego.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się podoba wiersz.

Nie przeszkadzają mi rymy gramatyczne, o ile nie jest ich zbyt wiele. W małej ilości tworzą swoisty rytm i melodię. Nie wywołują wrażenia katarynkowości, kiedy są nieregularne, jak tutaj.

Metafora samotnego człowieka jako rzeźby z kamienia, która kruszeje i jest jej coraz mniej, bardzo przemawia do mnie. Samotność to powolna śmierć, nie tylko psychiczna, ale i fizyczna - człowiek cierpi, kamienieje, kruszy się - coraz bardziej choruje. Wiem coś o tym.

Wiersz jest prawdziwy, zrozumiały i porusza moje uczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...