Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Robak


Rekomendowane odpowiedzi

Gdy chaotyczne echo dzwonków
włamało się do środka spirali
deszcz rozsypanego łożyska
pozrywał fortepianowe struny
konający śmiech,
to adrenalina wyżarła całą radość
topiąc to plugawe wyobrażenie

sparaliżowany oddech
pozwól mi zassać trochę tlenu
zaćmione źrenice
pomóż mi podnieść powieki

wiesz, że nigdy Cię nie prosiłem
o wyjawienie brudnej tajemnicy
szybując w nocnych cieniach
wpadłem do swojego wnętrza


wiersz przeniesiono do działu dla początkujących poetów

M O D E R A T O R

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...