Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co było pierwsze

góry wiatr słońce

księżyc a może

trawy lub drzewa

 

tego nie wiemy

chyba że rąbek

tego co widział

uchyli stwórca

 

ale ja w to wątpie

czy tego dokona

skoro do dziś

nie zabrał głosu

 

tak więc dalej

będzie niepewność

co było pierwsze

a co to zamknie

 

a może to wszystko

nie ma sensu bo

świat istnieje i

będzie istnieć

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pointa wyraża moje poglądy: nie ma sensu pytać, co była pierwsze, bo świat istnieje od zawsze i będzie istnieć wiecznie, tyle że ciągle, bez przerwy się zmienia.

Ostatnio pojawiła się naukowa hipoteza, że czasoprzestrzeń być może jest kołem, dlatego czas i przestrzeń nie mają początku i końca. Jestem zwolenniczką tej hipotezy. To by wyjaśniało w pewnym stopniu także fakt, że wszystko krąży po orbitach i dąży do kulistego kształtu.

Opublikowano (edytowane)

co było pierwsze słońce czy wiatr

tego nie wiemy nie chcemy wiedzieć

Księga Rodzaju odpowiedź ma

swoją prostotą uwodzi ciebie

 

proszę przeczytaj jej każdy wers

a wszystko ci się rozjaśni w głowie

 i w ciszy usiądź i napisz wiersz

w którym dokładnie nam to opowiesz

 

pozdrawiam

 

ps

Stwórca przemawia każdego dnia

słowami ludzi w twym otoczeniu

gdy się wyciszysz w słuchaniu trwaj

a wtedy mądrość Jego docenisz

 

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Pytania egzystencjonalne

one mnie terz dotycza

z kad jestsmy?

co tu robimy?

i gdzie zdazamy?

 

Waldemar Witaj:)

 

Mozna se tutaj kurwowac

o korwa, prze kurwa i inne kuorwy

 

Mozna tez milosc uklecic

ta mam naj, naj, naj

 

A najwarzniejsze kogos spotkac

kto nie tylko patrzy 

jak obrzydliwe twe paluchy

a moze Grecki styl zezby

 

Czy nie jest poprostu

spotkac?

 

I byc w milosci.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje za czytanie zawsze jest to miłe.

                                                                                                                                                                         Udanego dnia życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miła Oxyvio bardzo dziękuje za ciekawy komentarz - nauki o tej największej wielkości nigdy za mało.

Miło że poświęciłaś czas.

                                                                                                                                                                       Wszystkiego co dobrę życzę 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj Marcinie -  miło że czytałeś -  dziękuje.

Jako marynarzowi wybaczam te morze - chociaż z drugiej strony coś w tym jest.

                                                                                                                                                                                    Pozd.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam i dziękuje  za wszystko co napisałeś.

                                                                                                                                                                        Trzymaj się

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ooo... Deonix_ nie wpadła tutaj aby pokazać Tobie brak ogonka.

Ale ja cytuję w innej sprawie, bo  w tym wierszu, pomimo, że biały bardzo fajnie operujesz rytmem. I w cytowanym wersie zastąpiłbym "ale" przez lecz - żeby nadal czytało się rytmicznie, no i jeszcze w tym kawałku :

 

tutaj właśnie dołożyłbym przed dalej "i" - nic nie znaczącą kreseczkę, z jeszcze mniej znaczącą kropeczką,

a co do przesłania - pewność, że status quo nie ulegnie zmianie. Ma to swoje dobre i złe strony.

Jakiś czas temu przeczytałem gdzieś, że uczeni obliczyli, że Wszechświat skończy się za jakieś 80 miliardów lat. Ale czy zbiegnie się cała materia w jeden punkt, czy niesamowicie więc rozproszy, to już były różne szkoły.

A w co wierzą uczeni dzisiaj? Tego nie wiem.

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - fajnie że jesteś i doradzasz zobacze co z tymi fantami da się zrobić

Piszesz że ktoś obliczył że jeszcze osiemdziesiąt miliardów lat zostało - ale z tego co ja się orientuje 

to pozostało pięć miliardów lat za tyle ma wygasnąć słońce a jak ono zgaśnie to i koniec nastąpi.

No ale  dalekie  to czasy więc się nie martwmy  tym żyjmy teraźniejszością  mimo że temat 

bardzo ciekawy.

                                                                                                                                                                                                     Pozd.

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No tak, przez 80 miliardów można trochę pożyć i parę ciekawych miejsc odwiedzić. Co do "zgaśnięcia" Słońca, to nie będzie to tak jak z żarówką kiedy idziemy spać, bo słońce spuchnie aż mniej więcej do orbity Ziemi i dopiero po tym zapadnie się w siebie,. Ale w tym samym czasie nasza Galaktyka "zderzy" się z mgławicą Andromedy, która jest większym zbiorem gwiazd. I może być tak, że siły grawitacji wyrwą Ziemię z jej orbity zanim zostanie spopielona przez swoją puchnącą gwiazdę dzienną. Ale to czyste spekulacje, bo żadna forma życia, żaden gatunek nie liczy swojego istnienia w miliardach lat.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam ponownie - dokładnie tak jak napisałeś - jeszcze raz dziękuje za zatrzymanie się przy wierszu.

 

                                                                                                                                                                                             Dużego słońca życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...