Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cielesność uczuć


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem, czyli brak śmiałości i pozwolenia sobie na publiczne popełnianie błędów. :)

Naprawdę rozumiem, bo ja w szkole podstawowej zawsze się bałam podnieść rękę i odezwać, nawet wtedy, kiedy byłam całkowicie pewna, że znam dobą odpowiedź. Moja nieśmiałość wielka. :)))

Jeszcze w liceum bałam się powiedzieć cokolwiek publicznie i przeżywałam prawdziwe męczarnie, kiedy byłam do tego zmuszona.

Przeszło mi to dopiero na studiach. W czasie fascynujących mnie dyskusji o literaturze, kulturze, psychologii - włączałam się żywo w dialogi, podnosząc rękę i czekając na swoją kolej, żeby nikogo nie zakrzyczeć. Po prostu dałam sobie prawo do popełniania błędów, przestałam się tego bać, za to fascynowało mnie odkrywanie ciągle czegoś nowego w tych dyskusjach.

Ech, jakie to były piękne czasy!... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...