Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szklany klosz


Rekomendowane odpowiedzi

Szklany klosz, którego zbieram kawałki,

Niegdyś osłaniał moje uczucia.

Kaleczę ręce unosząc kolejne skrawki,

Lecz dzielnie znoszę ukłucia.

Walczę za przeźroczystą zasłonę,

Z której od tak zdarto kolor.

Walczę za prowizoryczną ochronę,

Przed moją największą zmorą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest dosyć ciekawie,

ale osobiście wykreśliłabym "kolejne"

w drugim wersie, celem wygładzenia rytmu

i w tym samym celu napisałabym w przedostatnim wersie "nieskuteczną",

zamiast "prowizoryczną",

choć trochę zmieniłoby to wydźwięk :)

 

Pozdrawiam :)

 

Edytowane przez Deonix_ (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...