Rewia

[Krzysic4 czarno bialym]

Piękna rewia na osiedlu
sąsiad pierwszy krzyknął axel
z lądowaniem jednak kiepsko
bo o chodnik tyłkiem pacnął

Potem była rącza panna
w piruetach obeznana
jednak gleba jej nie straszna
pięknie była podtrzymana

I widowni wciąż przybywa
w oknach bloków prawie komplet
bo za chwilę wielki finał
dzwony sumy wieszczą koniec

Pięknie tańczy dziadek z wnukiem
babcia laską swą wywija
sąsiad znów siarczyście zaklnął
"no i przyszła sroga zima"





 

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)

[Deonix_]

Fajne,

ale ja lubię,

jak się wtręty w tekście zaznacza czymkolwiek ,

cudzysłowem, kursywą lub choćby myślnikiem :)

 

Pozdrawiam :))

[beta_b]

urocze

szczególnie: kurna zima

[befana_di_campi]

:-D :-D :-D

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No juz dobrze dobrze zaznaczyłem sąsiada ;) to tak na szybko bylo napisane, żeby z głowy nie wyleciało ;)

Edytowane 10 Grudnia 2017 przez Marcin Krzysica (wyświetl historię edycji)

[Deonix_]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobra,

ja tylko tak sobie pomarudzić muszę :D

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W języku marynistycznym to najpaskudniejsze przekleństwo ;)

 

:)

[befana_di_campi]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Najlepsza ta ostatnia odpowiedź :-D :-D :-D

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Elokwencja to moja tajna broń ;)

[befana_di_campi]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Noooo! :-)))

[PraKtyczna]

można pogodę zapowiadać :)

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziś w kraju zimny front

a z tego wynika

oblodzenie chodnika

[Mateusz]

przeniesione na życzenie autora.

[Maria_M]

Lubię te Twoje wiersze, relacje opisujące codzienność lub obrazy wyryte w pamięci o ludziach, których spotykamy, obserwujemy, widzimy, znamy lub nie. Czasem zahaczają o środowiska patologiczne jak np " nieopisana" Podobasię.

pozdrwaiam

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję choć czasem to dla mózgu ćwiczenia 

by nie spotkać za szybko dziadka Alzheimera

 

Pozdrawiam z uśmiechem :)

[jan_komułzykant]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a przez całą tę imprezkę

strasznie nam Mikołaj schudł

gdyż w zbyt mały wpadł przerębel

więc go Rudolf w torbę bódł

 

żeby z lodu się wydostał

by prezenty porozdawał

no niestety w wodorostach

torba spuchła to nie kawał

 

więc z prezentów chyba nici

lecz nadzieja trwa w narodzie

że jak Mikuś przeżył wycisk

nas też bida nie ubodzie

;)

Pozdrawiam

[Bolesław_Pączyński]

Fajny wiersz satyryczna ślizgawka:)

 

I nawet ten cieć od rana

wymachiwał miotłą żwawo

tańczył przed blokiem kankana

aż sąsiadka biła brawo.

 

Wnuczek sanki już wyciąga

a babcia dziadka strofuje

- Idziesz z nim! Już jest dziesiąta

a ty jeszcze leniuchujesz.

 

Z pozdrowieniem:)

Edytowane 18 Grudnia 2017 przez Bolesław_Pączyński (wyświetl historię edycji)

[Krzysic4 czarno bialym]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Bolesławie i Janku za  rymowane komentarze: )

[Fred]

Poczytałem z usmiechem. 

Mimo woli przypomniał mi się tekst z Karuzeli sprzed lat, o kobiecie upadłej

Zaxcytuję tylko puente:

"Że tak wiele pan upada,

na tym trzeba boleć,

ale wiekszosć woli biadać,

miast zwalczać gołoledź.

Niestety nie pamiętam autora. 

Może mi wybaczy.  

[Wiesław J.K.]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

puenta na czasie :)))

pozdr.