Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszła do mnie niespodzianie,

tuż nad ranem, w samą porę,

zapachniała mi amorem,

więc przypuszczam, że to Miłość.

Delikatnie drzwi otwieram

i zapraszam by usiadła.

Siada, patrzy podejrzliwie

i przenika ciągle wzrokiem,

marszczy ze zdziwienia brwi

i spokojnym głosem stwierdza, 

że przeprasza, ale pomyliła drzwi.

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam - peel musi mięć sporo za kołnierzem skoro miłość go nie zaakceptowała.

A wiersz  skromny w moim odczuciu.

                                                                                                                                                        pozd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 " Przyszłaś nabrałaś źródlanej wody

i napoiłaś a wszystko ożyło"

 Tak mi się skojarzyło z Jarocinem 86 .

Szkoda że pomyliła drzwi.

 

 

                                                                                                                                                                                     pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miła satyra, prawdę mówią że miłość omylną jest.

Przyszła do mnie dziś wieczorem

proszę ją żeby usiadła

bo pachniała mi amorem,

ona patrzy i pobladła.

 

Szybciutko mnie przeprosiła

choć zatrzymać ją tak chciałem

zbłąkana to miłość była

więc samotny znów zostałem.

Z pozdrowieniem:)

Edytowane przez Bolesław_Pączyński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...