Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I co z tego  

że taka zjawiskowa  

- - - - - - - - - - - - - - -  

W nieba nachylaniu  

niezawodna  

- - - - - - - - - - - - - - -  

Do żywienia gotowa  

niedojadką. Słodką bułką -  

ochocza do upojenia  

miodowym nektarem 

- - - - - - - - - - - - - - - -  

Powierniczka-terapeutka  

połamanych serc czerwiennych  

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -  

Plantatorka snów różanych  

i fiołkowych. Westchnień  

- - - - - - - - - - - - - - - - - - -  

Miętowej ciszy  

czarodziejka  

 

Kiedy bardzo samotna  

w rezydencji z mgieł  

zbudowanej na wrzosowiskach  

 

Czasem w ramionach  

halnego wiatru  

który bierze ją całą  

 

Zawstydzona  

sukcesorkę powije -  

- - - - - - - - - - - - - - - - - -  

hodowaną przez kukułkę

 

Opublikowano

Witam -  no proszę jaki dobry wiersz inny od poprzednich - taki swojski - jednego 

tylko nie rozumiem - w nieba nachylaniu   niezawodna  -  nie potrafię tego strawić

więc proszę oświeć mnie.

A wiersz bardzo na tak.

                                                                                                                                                          pozd.

Opublikowano

Miałam kiedyś przyjemność oglądać wrzosowiska wielkie, po horyzont.

Trudno było dostrzec tam samotną Wiedźmę. Pewnie zbierała zioła na pocieszenie samotnych serc

lub ukryła się we mgle :)

PozdrawiaM.

Opublikowano (edytowane)

Cześć befano. Wiersz b. mi się podoba, wiedźma - wbrew ogólnym przekonaniom - tu jest dobrą osobą. Za to dobro często niszczono wiedźmy, bo ludzie nie chcą dobra, chyba że tylko dla siebie. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

To jest super koło - idealne nie ma końca i początku. Jak działania wiedźm. Ale kukułka może źle "wychować" potomstwo dobrej wiedźmy - i koniec z dobrocią. 

A jakaż ta wiedźma pracowita, wolontariuszka, choć, gdy jej pomoc ludkom niepotrzebna już, to:

staje się mglista - odchodzi, czekając na kolejnych potrzebujących.... 

A jeszcze - wiedźma jest odważna - 

Tak, bo jej działania niektórym nie w smak i posądzają ją o herezję i o to, że działa niezgodnie z zasadami religii. 

Tak odebrałam Twój wiersz, befano.   Pozdrawiam J. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Justyna Adamczewska (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Drogie Panie,

Annie_M, Marlett, Justyno A.

 

Wasze komentarze w niczym prawie nie odbiegają od komentarzy w:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

z drobnym wyjątkiem pewnej trolli, która - po prawdzie - też się nie pomyliła :)

 

Bardzo serdecznie :-)

 

 

Opublikowano

cały tekst kreuje nastrój

ja osobiście bym tajemniczość "podkręcił"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jeśli serca połamane to może już serca kier ale to drobiazgi

czy kreski oznaczają, że istnieje jakiś tekst, który pomijasz?

przeurocze

Pozdrawiam

ps czekam na obiecany tomik i nic czy może jakiś umyślny go przyniesie?

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Mnie nie zachwycały ale to inna bajka.

Nie pasuje mi  to uszczęśliwienie  - przeważnie wiedzmy tego nie robią no ale 

twoja chyba ta lepsza więc niech będzie jak jest  czyli twoja racja

z tym niebem.

                                                                                                                                                 pozd.

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tomik??? Niby na jaki mam go adres wysłać? Berdyczów dawno poza granicami RP ;)

A co do wiersza:

oprócz serc kierowych (czerwiennych) są jeszcze serca piernikowe,

kreski natomiast zostały zapisane po to, żeby sobie tam były. I już

:))) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I nie pomyliłaś się, Justysiu,  bo tak oto napisał o wrzosowej wiedźmie pewien użytkownik, któremu nie były w smak jej uwagi. A jak wcześniej deklarował swoją przyjaźń!

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Umarł 29.09.2016; nawet dałam w jego intencji na Mszę św., bo to okultysta. Dlatego mnie znienawidził :(

Bardzo serdecznie :)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @piąteprzezdziesiąte  ten też jest wewnątrzportalowy, tylko na innym portalu, zapraszamy :)    osobiście nie cierpię żadnych konkursów, wyzwalają w ludziach jakieś dziwne instynkty, po takim konkursie erekcjato połowa ludzi jest na siebie poobrażana, zawiedziona i właściwie to są zawsze jakieś problemy, po podsumowaniu i krzywe akcje w dodatku takie z tych bardziej prostackich niż prostych, no ale biorę udział aby nie musiał brać udziału ktoś;)  ostatnio w stopniu naprawdę minimalistycznym, po pierwsze dlatego, że chyba mój czas na pisanie, w ogóle, już minął, nie sprawia mi frajdy pisanie, odzwyczaiłam się,  a może nie mam już potrzeby przelewania się, "na papier", a po drugie, naprawdę chcę dać szansę innym, mniej doświadczonym w tej formie, no ale nowicjuszy, ROZPACZLIWIE BRAKUJE :) także się trzymaj i miłego wieczoru :)
    • @Konrad KoperBardzo dziękuję!  @Annna2Bardzo dziękuję! Dziś czytałam fraszki Kochanowskiego w bibliotece - dzień fraszek! :))))  @LeszczymBardzo dziękuję! Zapomniałeś jeszcze o stronie charytatywnej - kto kupi, będzie miał winę odkupioną. :) @Marek.zak1Można i tak, ale kto odkupi może też już nie iść do spowiedzi - jeżeli do tej pory to robił. Chyba.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Dokładnie tak jest!. 
    • @Alicja_Wysocka Alicjo, dziękuję, że przeczytałaś mój wiersz. Bardzo mi miło Cię poznać. Przejrzałem na portalu poetyckim kilka Twoich tekstów i szczególnie poruszyło mnie opowiadanie amerykańskie. Gdy skończyłem czytać, pomyślałem: hmm, ta dziewczyna ma świetny słuch, nieźle pisze. Byłem pewien, że to fikcja. A potem zajrzałem do komentarzy… i z coraz większą zgrozą odkrywałem, że to nie jest wyobraźnia. To była dobra opowieść, wciągająca, wiarygodna — sam spędziłem w Ameryce kilka lat i wszystko, o czym pisałaś, brzmiało bardzo prawdziwie. Ale że pod tekstem siedzi żywy autor, tak otwarcie rozmawiający? Tego się nie spodziewałem. Dla mnie większy dramat krył się w Waszym dialogu! Naprawdę. I od razu pomyślałem o granicach intymności, o szczerości. Zastanowiłem się też, czym właściwie jest poezja i po co ją piszemy. Przecież w niej pokazujemy siebie jak na dłoni. Czy to dobrze, czy źle? Miałem wrażenie, że prawdziwy wiersz ukrył się w tej Waszej rozmowie — szczerej, żywej.  Ciekaw jestem, co o tym myślisz… a może: co o tym myślicie? Tomasz Goraj (serio, to moje imię, nie żaden Robert, muszę to zmienić).
    • @Somalija oby, mam nadzieję:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...