Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I. Mała Syrenka marzy

Tyle perwersji
w zawiązkach piersi
i zamglone tęczówki
arktycznie niebieskie

Właśnie czekam
kiedy złoty rybak
otworzy mnie jak ostrygę -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - 
Każda dorosłość
krwawiąc musi boleć

II. Mała Syrenka doczekała się

Motto: Miłość wszystko przetrzyma (św. Paweł Apostoł)

Jak giezło z siebie zdjąć
surowy jantar i za horyzont
odrzucić kiedy ciało twe żwirem krwawi
przemielonym na piasek a ty

tulisz mnie słońca uściskiem miażdżącym

Wyczesać z włosów pasemka zieleni
morszczynu pęcherzykowatego - pozaplatać
jasne warkocze w gretkę na zawsze już
zapomniawszy o rodzinnym domu - na

przykład w trójzębnym królestwie Neptuna

Rozpachnieć się tęsknotą dali falujących -
nostalgiczną bryzą i bursztynu wonnością
arabską. Gorzką solą szafirem ukwiału
choć ten niczym przecież nie pachnie

tyle że świeżością sosen i złocistych żarnowców

Milczenia twego słuchać
uchem ciszy absolutnej
mojej muszli potężniejącej sztormem

By drzewa koralem powoli - powoli
ponad poziom morza wyrastać tą
wydmą miłości naszej pełni ubywającej


 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ja tu bardziej odczytałem ‘’pełni ubywającej’’  jako czasowości a nie miłości.

Gorzko. Ale to nie szkodzi bo lubię gorzką czekoladę (od słodkiej mlecznej nieraz niedobrze w nadmiarze):)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @huzarc ... zbyt często ONI widzimy a sami z sobą błądzimy z siebie okruchy dajmy a wiele oczekujmy  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia   
    • @huzarc

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Wyczuwam tutaj sugestie , że ci ONI to Annunaki w sumeryjskich przekazach bogowie, którzy przylecieli z Nibios, a być może to Reptilianie, czyli gadzia rasa nie bardzo przychylna ludzkości, dla nich ludzie to było bydło do jedzenia, czy coś w tym rodzaju, a może człowiek to krzyżówka Annunaka z Reptilianem, dlatego jest w nas coś z dobra i zła. 
    • @iwonaroma To spokojny, dojrzały tekst, w którym cykl natury zostaje pięknie spleciony z losem człowieka. Prosta metafora liścia niesie ze sobą wiele emocji – od smutku, przez pokorę, aż po nadzieję.
    • @SuzanaD To wiersz, w którym wybrzmiewa szczera tęsknota i przywiązanie – czyta się go jak zapis prywatnej rozmowy z nieobecną osobą. Powtórzenia i spokojny rytm nadają mu kołyszący, modlitewny charakter. Gdyby autor dodał jeden odważniejszy obraz, mógłby jeszcze mocniej wybić się z elegijnej tradycji.
    • @Wiesław J.K. Bez „onych” nie ma nas. Linie podziału i selekcji są wpisane w sposób spostrzegania świata. I albo on nam się jawi optymistycznie, albo nie ujęty w te klamry. Choć nazbyt dużo mamy dowodów na to, że w czasach oszałamiającego rozwoju technologii góruje bezmyślność, ignorancja i antyrefleksja. Dziękuję Ci za Twoją refleksję za to i pozdrawiam. @Annna2 nic nas nie dzieli to co nas łączy, czyli nasze okopy… dziękuję za mądrą myśl i pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...