Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Frytka


Rekomendowane odpowiedzi

Leży frytka przy drodze,

marzy sobie o nodze,

marzy o nodze jednej,

Przydałaby się biednej.

 

Ach! Gdyby ją tak miała,

już by tu nie leżała,

poszła by w świat szeroki,

lecz nie ma, nie ma nogi!

 

Ktoś ją biedną porzucił

i już do niej nie wróci.

Leży teraz i marzy,

a nuż coś się przydarzy...

 

Ktoś ją zaraz podniesie,

czule wsunie ją w kieszeń

i chociaż ciągle bez nogi,

będzie miała przygody.

 

W długą podróż wyruszy,

co się wcale nie dłuży.

Poznawać będzie kraje,

ludzi i obyczaje.

 

Zostanie astronautką

poleci aż na Marsa.

Tam założy przybytek

dla zagubionych frytek

 

Potem książkę napisze.

Jeszcze o niej usłyszysz!

Będzie grała w teatrze...

Nic jej sławy nie zatrze!

…..................................

…..................................

 

Leży frytka przy drodze,

marzy sobie o nodze,

marzy o nodze jednej,

Przydałaby się biednej.

 

Przyjacielu mój drogi,

jeśli zdrowe masz nogi,

to ja radzę Ci szczerze,

nie siedź przy komputerze.

 

Nim się zgarbisz, oślepniesz,

sprawdź czy prawdziwe nie lepsze

niż wirtualne światy,

co nas zjadają na raty.

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

niż wirtualne światy

co nas zjadają na raty

 

Myślę, że tak  byłoby lepiej dla rytmu, który się złamał w ostatnim wersie, choć przyznam - arytmia na zakończenie wierszyka  to mój ulubiony środek wyrazu artystycznego ;)

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oj, biedna frytka, opuszczona. Dobrze, że znalazł ją przechodzień i w drogę się wspólną udali. 

 

Ostatni wers przestrogą jest,

aby dbać o swe nogi dwie.

Inaczej będzie źle. 

_________

Mam tez jedno - przydałaby łącznie. 

 

Pozdrawiam. J. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Akurat wiersz jak najbardziej w temacie, Sylwestrze, bo z kuchni atakuje mnie aromat frytek nabierających rumieńców w kąpieli olejowej. Sprawdzałem, oglądnąłem każdą i moje też nie mają nóg. Więc niestety zostaną zjedzone, nie zdołają uciec. :))))))))))))))))

 

A puentę zabieram. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lubię  frytki  więc wiersz  mi pasuje.

                                                                                                                                                pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli już to:

 

stoi przy drodze frytka

odmalowana niebrzydka

może zatrzyma kogoś

kręcąc nie tylko nogą

...

 

frytka kojarzy mi się z reality show - chyba goła biegała przed kamerą 

Cejrowski w którymś programie ją zmiażdżył

 

ale Twoja też dobra :)

podpowiadam temat frytek

 

Pozdrawiam Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...