Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

próba druga w wierszowaniu swojego życia. 

Generalnie napisany z rok temu, a odkryty w nieużywanym zeszycie. 

Faktyczny tytuł brzmi; 

OsiemdziesiątSiedem-CzterdzieściJeden-Siedemdziesiąt-SiedemdziesiątDwa 

i można dzięki niemu coś wyciągnąć z utworu. 

-

Jeśli zgubię gdzieś drogę

Co wtedy?

Na wykrojonym swawolnie meandrze

w suchym świńskim korycie

dla tych, co ciągle potrzebują

 

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki

Ale miód już można brać z tej samej pasieki?

 

Jeśli popłynę pod prąd

Co wtedy?

Na rwących bryzy falach

W słonym i łzawym bajorze

dla tych, co ciągle łakną

 

Idę przez gęsty i głuchy las

Wszystkiego tak naprawdę dowiesz się w czas

 

Jeśli mentalnie dryfuję

Co wtedy?

Na spokojnej łące złagodzonych więzów

W słodkiej leśnej posoce

dla tych, co rozumieją

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie ma powodu aby tutaj istniała ta inwersja. Po co. Niektórym wydaje się, ze tak jest bardziej poetycko. Natomiast inwersja jest archaizmem i niepotrzebnie usztucznia język, zawężając grono tych, do których możemy przemówić. W wierszach rymowanych jako akt desperacji ratujący rytm czy rym - tak, ale tutaj nie spełnia żadnej roli

Faktyczny tytuł kojarzy mi się z numerem stacjonarnym w Suwałkach (?)

.Dwie rymowane wstawki nabierają charakteru dygresji. Bardzo lubię taką narrację, ale druga zwieńczona rymem las-czas jest nie do przyjęcia ze względu na niewyszukaność pary.
Tyle o warsztacie, choć może jeszcze dodam, że w przeciwieństwie do pierwszej Twojej publikacji czytanej przeze mnie tutaj, widzę wiersz.
Natomiast jeśli chodzi o przekaz - nie do końca nadążam za metaforami - opowiadam sobie, że jest to wiersz z gatunku nazywania świata. Każdy poeta poprzez wiersze opisuje sobie otaczającą go rzeczywistość i artykułuje swój stosunek do niej.
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Po to, aby podkreślić, że to są to rwącej bryzy fale, w pierwszej kolejności rwące, potem informuje się czytelnika, że bryzy, a ostatecznie dopiero dochodzi się do tego, ze są to fale. 

Niezbyt rozumiem co nie jest tutaj do przyjęcia. Bardziej bym powiedziała, ze znaczeniowo las i czas do siebie pasują niż rzeki i pasieki. Chyba, ze chodzi Ci o Twoje, indywidualne odczucie, wtedy spoko, aczkolwiek nie wiem czemu mialoby być ogólnie nie do przyjęcia. 

Numer nie jest kierunkowym, a numerem słowa w wierszu, które jak się znajdzie to układa się w zdanie; lubię robić takie rzeczy i pojawiają się u mnie dość często. 

Utwór faktycznie jest o otaczającym świecie, a bardziej bym powiedziała, że o racjach i zachowaniach ludzkich. 

Dzięki za konstruktywny komentarz! :) 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No cóż, dla mnie brzmi to tak żle, że nie dociekam intencji autora. Niemniej jeśli mogę zacytować Oxyvię, z którą właśnie konsultowałem tę frazę :

 

"Dobrze, że ona o tym wie, że inwersja coś podkreśla. Ale brzmi to jakoś kostropato"

 

Nie spieraj się nigdy ze swoim czytelnikiem o pędzel, którego użyłaś. Ja w swoim życiu przeczytałem tysiące wierszy i dla mnie inwersja, szczególnie niewymuszona brzmi źle. Jest to pędzel, który się wytarł i użycie jego świadczy tylko albo o desperacji autora albo o jego odbiegającym od mojego poczuciu smaku.

To samo tyczy pary las-czas. To jak napisałem jest tak wyeksploatowany duet, że owocuje banałem. Ale oczywiście jest to moje subiektywne odczucie i tysiącom ludzi może takie zestawienie nie przeszkadzać.  Pozdrawiam

Opublikowano

Niezmiernie się cieszę, że konsultujesz moje wiersze jeszcze z kimś; naprawde mi to pochlebia. 

Poza tym wydaje mi się, że sprzeczać, a raczej dyskutować mogę z każdym, prawda? Po to włączone są komentarze. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Już chyba w komentarzu do swojej Enklawy napisales, że prawdopodobnie chodzi o podobną refleksję nad czasem, więc dlatego jest to dla Ciebie banał, wydaje się logiczne. 

 

 

Ach, no i nie widzę powodu dlaczego miałabym nie wiedzieć czym jest inwersja i do czego służy! Kostropato to ładne słowo, swoją drogą. 

Pozdrówki od mrówki, skoro się już tak pozdrawiamy. 

 
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

nie z kimś, tylko z mgr filologii polskiej, która zawsze jak potrzebuję to powstawia mi przecinki gdzie trzeba

Wydaje mi się, że można sprzeczać się o sens, znaczenie, ale jeśli ktoś kwestionuje jakieś narzędzie, to tutaj już nie ma sporu, ale jest podważanie jego poczucia smaku, poprawności. Więc na pewno spór ze wszystkimi, ale już nie o wszystko. Pisząc swoje wiersze staram się brać odpowiedzialność za każde słowo i za każdy środek wyrazu jakiego użyję. Mam świadomość, że nie dotrę swoim językiem do wszystkich, tak jak rap nie poruszy miłośnika muzyki klasycznej.

A mój komentarz pod moim wierszem, może był zbyt optymistyczny? Poczucie o wspólnocie refleksji mogło być zbyt optymistyczne.

 

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rownież się cieszę, że masz kgoś, kto wstawia Ci przecinki. Też mam od tego bete, bo często je gubię. 

Aczkoolwiek nie widzę sensu w używaniu tytułów naukowych, ale jak wolisz. 

Każdemu się coś wydaje i niech każdy będzie ukontntowany z tym, co mu się wydaje. Nie sprzeczam się, a dyskutuję. 

Cóż, trzeba brać odpowiedzialność za swoje słowa. 

Nie powiedziałabym. Jestem miłośniczką muzyki klasycznej, wiele lat nie lubiłam rapu, ale ze dwa lata temu znalazłam na tyle mądre i fajne muzyczne kawałki, że mogę przyznać z czystym sumieniem; rap poruszył miłośnika muzyki klasycznej. No, ale to zalezy od osoby; czy ma otwarty umysł czy zakuty w żelazo. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...