Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

w  dniu, który dla ciebie okazał się ostatnią datą 

pożegnałam cię

ale wiem, że będę  żegnać  jeszcze nie raz

 

śmierć wcale nie jest ostatecznym kresem

ale wiele zmieni

 

zobojętnieją mi wszyscy tzw. wspólni znajomi

dla których i ja obojętną byłam

bowiem przejrzę się w twojej śmierci 

jak w  zwierciadle

 

kiedy myślę o tobie

muszę znaleźć remedium

nie nie byłeś wcale aniołem

 

wiesz, nadal czuję złość i żal

o to i o tamto

choć tyle wycierpiałeś

 

ale to nie twoja zasługa

może nawet gdyby nie to

byłbyś dalej pełen buty

 

brylował na salonach życia

i ustawiał się na świeczniku

bowiem

lubiłeś to przeogromnie

 

była w tobie radość życia 

witalność

przyznać to muszę ale i okrucieństwo

bowiem obce ci było zrozumienie

dla słabości  innych

 

dla wielu idolem

dla mnie byłeś człowiekiem

i takiego cię zapamiętam

 

 

Edytowane przez Stary_Kredens (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

O, jest światełko w tunelu, że jednak na koniec robaki nie biorą wszystkiego.

 

To chyba najtrudniejszy stan pamięci - bez przechyłu na szarą lub różową stronę.

Tak mi się przypomina piosenka "Widzisz mała", ze słowami A. Osieckiej, śpiewana przez Magdę Umer.
Pozdrawiam

Opublikowano

Brzmi to trochę jak wyznanie bliskiej osoby (może żony)  polityk, który przeniósł się do Krainy Wiecznych Łowów.

Może się mylę ale wygląda to bardzo autentycznie. 

 

                                                                                                                                                pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • przyglądam się duszy  widzi że zbyt często  zaglądam do piekła    myślę sobie  gdyby JEJ nie było  Boga…   moje drugie JA  czy to…ONA    zawsze czujne ostrzega  zadaje pytania  które…sprawiają kłopot   gdy zbyt daleko od Boga  zasypia a nawet zanika  a ja  ja się gubię w złudzeniach    Jezu  muszę bardziej Tobie ufać będzie mniej zachodów słońca    8.2025 andrew  Piątek, dzień wspomnienia  męki I śmierci Jezusa   
    • @Bartłomiej Borutaprzyjemnie  się go czyta
    • Tak dawno nie myślałaś - życie dalej leciało. Tak dawno nie słyszałaś, tak wiele się zmieniało. Zmieniłaś nastawienie, postanowiłaś zapomnieć. Nie ma w twym życiu Boga, coś przewróciło się w głowie. *** *** *** *** Wpadłaś w różne nałogi, stale nowe doznania. Sprzedałaś duszę diabłu ; za trochę ćpania. Podpisałaś cyrograf: - tak urodzę twe dziecko. Anion się pojawił; sprowadziłś na świat piekło.
    • Znowu tu jestem,   choć strumień płynie wartko.   Stoję nieruchomo,   pozwalam mu odrywać kawałki siebie:   niepotrzebne tkanki,   okruchy pomyłek,   słowa, które straciły ciężar,   zrogowaciałe płaty tęsknoty.   Tęsknota już nie boli.   Rozlała się i zastygła   w marmurową mozaikę,   odbija głuche echo kroków.   Pamiętam martwą choinkę z dzieciństwa —   jej igły ułożyły się na podłodze   w prostą wróżbę przemijania.   Tańcząca wróżka Miriam   nie potrafiła jej złamać. Mówiła o wielkim bałwanie,   któremu w żalu oddałem   moje małe serce.   Chyba wtedy zamarzłem   na zawsze —   w niezgodzie   na fałszywe słońca.   W szafie powiesiłem kożuch.   Wiem, że tam, gdzie pójdę, będzie zimno.   Odwrócę się plecami   do zielonej łąki.   Zostanę   w lodowym spokoju   i ciszy.   Jest jeszcze Ona.   Mówi do mnie.   Oddycha miarowo w mój niepokój.   Jej dłonie rozchylają moje pięści   na bukiety wysuszonych kwiatów. Dziś mam czterdzieści siedem lat.   Słońce znowu jest w Pannie
    • @JWF Można najeść się strachu, można literki zjadać...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...