Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

dlaczego to wy kobiety

nie babie lato tęcza

zachwycacie nas

 

dlaczego na was widok

się ślinimy - raczej 

grzesznie

 

wiemy że macie to i owo

czego echo i wiatr 

nie posiada

 

ale mimo wszystko  moje

miłe wytłumaczcie 

dlaczego wy

 

i nie kłamcie że nic o tym

wszystkim wam

nie wiadomo 

 

że jesteście tylko tym za

czym tęsknimy i  bedziem

tęsknić

 

nie róbcie  kulawych nas

którzy o pytanie 

się  potykają

 

 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Kobiety są bardziej namacalne Waldku, niż babie lato i tęcza ale są tak samo ulotne.(przynajmniej tak mi się wydaje)

 

                                                                                                                                                  pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Witam - dzięki za kolejne czytanie - może tak a może nie to zaleczy jak kto  wierzy...

Miło było cię gościć.

 

                                                                                                                       miłego ci życzę 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Witaj Alicjo - no tak jest problem - dziękuje że byłaś.

                                                                                                                            Radości życzę

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj -  dziękuje za czytanie Andrzeju - coś w tym jest co napisałeś.

                                                                                                                                            pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 No dobrze Aniu. My tutaj piszemy dla przyjemności. Każdy pisze jak umie i lubi.   Ale czy nie jest czymś fantastycznym, że znajduje się tutaj ktoś kto otwarcie skoryguje nasze rozumienie ?   Naram-sin nikogo nie zabija. Nie zabija wiary człowieka w to jak pisze i wiary w to co pisze. On koryguje. Od nauczyciela można się wiele nauczyć. Jak się chcę.   W tym wypadku starał się uzmysłowić Przytuli35 aby patrzała na czytany tekst szerzej.  I człowiek rozsądny powinien zareagować i pomyśleć : może to moja słabość jest !!!   Naram-sin to nieprzeciętny gość jest. Warty najwyższego szacunku.   Wydaje mi się, że akurat Ty to podzielasz. Tobie bardziej chodzi o formę jego uwagi. Tutaj ja się nie wypowiem. Niezręcznie mi oceniać temperament czlowieka. Tym bardziej takiego którego cenię.
    • @Migrena Nie chcę więcej mówić, dziękuję za dobre słowo, wiele dla mnie znaczy. 
    • @MigrenaBardzo dziękuję! Do Andrzeja Brychta zajrzę. Jak zwykle przesadzasz z pochwałą. Pozdrawiam. :) @Annna2Jak przeczytałaś w opowiadaniu, Monika wyszła i nie chciała tego słuchać. Nie jestem narratorem wszystkowiedzącym. To opowiadanie jest swoistym zapisem relacji kogoś mi bliskiego, bezpośredniego uczestnika owej konferencji. Oczywiście zmieniłam nazwę miejscowości, w której była konferencja, imiona i nazwisko Wolfganga. Jest zbyt znane. Poza tym, "Wolfgang" jest historykiem, dyrektorem pewnego muzeum w Niemczech i nie zajmuje się historią Warmii i Mazur.  A co do Twojego pytania - niewiele rodów junkierskich, czy osób z ich kręgów zachowywało sie tak jak   Marion Gräfin von Dönhoff, ale takie przypadki też były. Niestety, tylko jednostkowe.     
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - ja też lubię tę porę - dziękuje za czytanie i miły komentarz -                                                                                         Pzdr.wakacyjnie.
    • @Robert Witold Gorzkowski  Robert ciekawie czy teraz widząc jakie argumenty są używane by wciąż atakować to Chmielnicki poszedłby wtedy do cara? A i tak posłów car przeczołgał też wtedy- długo przetrzymał ich w przedsionku Ale pewnie zrobiłby
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...