Justyna Adamczewska Opublikowano 31 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2017 budzi się demon kobiecy umysł paroksyzm tańca leśnych mrocznych drzew przemoczone pnie jedność z tancerką dłonie gałęźmi ciało subtelne takt demona szał gibkość z natury struny burzowe grają kroplami z ziemią się zrasta to znów powstaje twarz piękna wzywa włosy jak bicze to "brzmienie ciszy" lecz brak wytchnienia przerażenie łka demon panuje tancerkę wchłonął las... Jesień 2016 r. J. A. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Wojnowski Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Odważna jesteś. Nie ocenię tego obiektywnie bo jest to mój utwór wszechczasów. Każda interpretacja i swobodne tłumaczenie powoduje u mnie ciary od trzydziestu lat. Miło, że ktoś to jeszcze słucha. Witaj ciemności, stara przyjaciółko Znów przyszedłem z tobą porozmawiać Ponieważ jakaś wizja, zakradając się cicho Zostawiła swe nasiona gdy spałem I wizja, która została zasiana w mym umyśle Wciąż pozostaje żywa W dźwięku ciszy. W niespokojnych snach szedłem sam Wąskimi uliczkami wyłożonymi kamieniem W blasku ulicznej lampy Postawiłem kołnierz, aby schronić się przed zimnem i wilgocią Kiedy moje oczy przeszył błysk neonowego światła Które rozdarło noc i dotknęło dźwięku ciszy W tym nagim świetle ujrzałem Dziesięć tysięcy ludzi, może więcej Ludzi, którzy rozmawiali nie mówiąc Ludzi, którzy słyszeli nie słuchając Ludzi piszących pieśni, którymi nigdy nie podzielą się ze światem I nikt nie ośmielił się Zakłócić dźwięku ciszy. "Głupcy", rzekłem, "Nic nie rozumiecie Cisza rozrasta się jak nowotwór Usłyszcie moje słowa, abym mógł was nauczać Chwyćcie moje ręce, abym mógł was dosięgnąć'' Lecz moje słowa, jak ciche krople deszczu, opadały I rozbrzmiewały echem W studniach ciszy. A ludzie kłaniali i modlili się Do neonowego bożka, którego sami stworzyli, A znak rozbłysnął swym ostrzeżeniem W słowach, z których się składał Głosił, że słowa proroków są zapisane na ścianach metra I klatkach kamienic I szepcą w dźwiękach ciszy. pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Justyna Adamczewska Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2017 Jakże piękny utwór. Pełen "oddania" twórcy. Mądry. Inteligencja w każdym wersie. Ja "zatrzymuję" dla siebie - można? wersy: "...moje słowa, jak ciche krople deszczu, opadałyI rozbrzmiewały echemW studniach ciszy.". I muzyka!. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się