Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ballada o negatywnych skutkach naduzywania alkoholu


Andrzej_Wojnowski

Rekomendowane odpowiedzi

Tamten wieczór wciąż pamiętam

Było zimno padał śnieg

Za mnie karty los rozdawał

Czemu rozdał mi nie fer?

Miałaś w oczach nieba błękit

Ja wpatrzony jego blask

Pijany nie zauważyłem

Że na twarzy zarost masz

Potem hotel znów alkohol

Dalej nie pamiętam nic

Obudziłem się zmęczony

A ty mówisz jeszcze raz

Wytrzeźwiałem w siedem sekund

Zaraz ulotniłem się

Chciałem szybko to zapomnieć

I się ukryć Bóg wie gdzie

 

Każdy z nas, nie raz nawalił się

A potem jutro jest a potem jest nam źle

Najgorzej wtedy jak nam później czegoś brak

I problem duży jest, bo wyszło coś nie tak

 

 

Za dwa dni zauważyłem

Że mi bardzo czegoś brak

I zacząłem ciebie szukać

Mało mnie nie trafił szlag

Po manifach ciągle biegam

Tęcze na koszulce mam

Policjanci nie chcą pomóc

Muszę szukać ciebie sam

W Słupsku byłem już trzy razy

Ale nie znalazłem Cię

W magistracie też szukałem

A tam nie miałbyś tak źle

I nie mogę cię zapomnieć

W sercu gorzka zadra tkwi

I tak szukam cię wytrwale

No, bo portfel zginął mi

 

Każdy z nas, nie raz nawalił się

A potem jutro jest a potem jest nam źle

Najgorzej wtedy jak nam później czegoś brak

I problem duży jest, bo wyszło coś nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...