Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Płomienie smagają twoje ciało
Czas zwalnia budzą się zwierzęta nocy
Wyrwać łańcuchy Uciec -To zamało
Nie uciekniesz ... Czarnej mocy
Kroki pozostawiają ślady... Krwawe ślady
Deski uginają się pod twym ciężarem 
W koncie trup z jego oczu wyrastają mady
Świeca dogasająca twym jedynym darem
Której płomień słbnący jest obrazem...Jest światłem
Topiący się wosk spływa po dłoniach
Ból sięga do seraca zalewając je jadem
W twych uszach snuje się muzyka 
A jej rytm uchodzi w kościach
Biec stąpać... Otwarte okno 
Skoku nadzszeł czas... Otwiera się dno

Edytowane przez Mateusz_Wojciechowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ojej. Wiersz naprawdę mocno i dobrze by się go czytali, gdyby nie błędy . Proponuję  też zmienić wersyfikację :

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Na początku zastanawiałam się, czy

"zjego" nie jest czasem celowym zabiegiem. Ale nie wynika to z kontekstu, czyli dwuznaczność nie była zamierzona. 

I tak , mimo , że wiersz mi się podoba, nie rozumiem go. Na pewno chodzi o jakąś walkę, bo jak na samo uczucie grozy za duża tu głębia.

Zasugerowałam odjęcie znaków przestankowych, gdyż albo ich używamy wszędzie , albo na ich półużycie mamy konkretny pomysł (np tylko międzywersowo). Poza tym, za dużo wielokropków - w takiej ilości wyglądają tanio i tracą na sile.

Tyle ode mnie, zrobi pan oczywiście wg swojej woli :).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy Twój tekst działa jak pułapka – zaczynasz od miejskiego realizmu, od nocnego autobusu pełnego zmęczonych ludzi i społecznych wyrzutków, a kończysz metafizycznym spotkaniem, które przewraca cały porządek rzeczy. Najbardziej uderza mnie w Twoim wierszu szczerość. Ten fragment o depresji, o maskach, o płaczu na odludziu to prawdziwy ból, wyrażony bez kokieterii. "Mam uśmiech na twarzy, który kamufluje łzy" – to proste, ale właśnie dlatego prawdziwe. Duch w eleganckim ubraniu to świetny pomysł. Te wszystkie szczegóły – windsorski węzeł, brogsy, tweedowy płaszcz – budują postać kogoś, kto dbał o pozory, o formę, o zewnętrzną perfekcję. I teraz, po śmierci, przychodzi do kogoś, kto także nosi maski. To nie przypadek. Słowa ducha – "Bałem się Drogi Panie życia w samotności i kłamstwie" – to klucz do całego wiersza. I jego puenta: "Teraz już jednak mam spokój. Wieczny odpoczynek od życia." Ale ta puenta jest niebezpieczna. Piszesz pięknie o śmierci jako wyzwoleniu, jako jedynej pewnej przyszłości. Narrator kończy słowami "I już się nie boję" – i to brzmi jak decyzja. Jak zgoda na to, co mówi duch. Masz niezwykły talent.    
    • @Łukasz Wiesław Jasiński a czy ja krzyczę, jestem taka spokojna, Agnieszka cię kocha:)
    • @tie-break Aż łza się zakręciła. Zostawiam słowo do przytulenia. Ja zostawiam wcześniej, co uważam - i robię porządek.
    • @tie-break Szczerze to nawet nie wiem jakby opisać taką scenę. Zresztą u mnie nie należałoby się spodziewać dawek humoru i dobrej zabawy a raczej gnilny i pełen rozkładu spacer po opustoszałych ulicach pełnych brudu i odartej z godności klienteli upadku. Zaraźliwy szept śmierci dochodzący z odkrytych bram i zejść do piwnic. Zaułki pełne nieprzebytej mgły w których moznaby zagubić równie dobrze życie jak i człowieczeństwo. Nie lubię filmów Burtona i jego poczucia humoru. Nie lubię przerysowań i nadinterpretacji w których on odnajduje się najlepiej.
    • @tie-break Tak, powinien ją uprzedzić.  Miałam podobne przeżycie, napisał mi że zanim ewentualnie się zobaczymy, musi mnie przygotować. Co ja sobie mogłam wtedy pomyśleć?  Ale mnie to nie zraziło, bo wcześniejszy  kontakt był odpowiednio podparty.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...