Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

riposta

 

Z włosem cokolwiek potarganym
jak zwykle biegnę, do urzędu.
Przede mną idzie pani w futrze,
myślę: Czy warta moich względów?

W kozakach drobi małym kroczkiem,
futro faluje miłym taktem,
loki płynące na ramionach,
oj, nagą widzieć, choć przypadkiem…..

Już w moich myślach piękne bóstwo
jest na jeziorze gdzieś na żaglach,
śliczna jak Wenus – naga leży.
Chyba entuzjazm mi się stawia.

Ale przyjaciel mnie dogonił:
„Nie patrz tak smutno – trochę wiary”
a mówiąc, niby mimochodem,
wcisnął mi na nos okulary.

Przede mną bóstwo całkiem nagie,
plecy i pupa, co się kręci,
przygrube uda – drażnią trochę,
ten widok z przodu – on mnie nęci.

I nagle sama się odwraca.
Patrzę na nią, choć nie wypada:
drżące piersi na tłustym brzuchu,
czuję – entuzjazm mi opada

Pozostał żal do przyjaciela,
chciał mi dostarczyć miłych wrażeń.
Jednak czasami dobrze jest
zostawić zachwyt w sferze marzeń.

 

                                                  2006

Edytowane przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Trochę do śmiechu, ale przyjemnie się czyta

chociaż to o nas kobitkach ;-)

niezbyt entuzjastycznie

jednak mam wrażenie, że trochę nostalgicznie.

Niechaj lepiej Pan Hilary

szuka dalej okulary :-)

Pozdr 

Opublikowano

Witaj Jacku widzę że wiersz z głębokiej szuflady - jak ten czas leci jak zmienia

się nasze pisanie - uśmiecham się do wiersza - 

                                                                                                                            pozd.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję Michale i pozdrawiam serdecznie :)
    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...