Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
 

Wena mnie dopadła, żądzą płonę cały 
by choć raz, u diabła, wiersz napisać biały. 
Więc już płodzę strofę, drugą wnet dodaję, 
trzecią prawie kończę. Co jest? Rym wystaje? 
Wściekły kreślę wszystko, precz, do kosza z tym, 
zaczynam raz jeszcze. Nie! Co! Znowu rym? 
Co strofę napiszę, drugą skombinuję, 
trzecia już, cholera, sama się rymuje. 
Tak i tak próbuję, stale rym wyłazi, 
Przyjdzie mi na białą? chyba się obrazić. 
Gdzie spojrzą, tam zmiętych kartek widzę kupę, 
dam już spokój z białą, całujcie mnie w zadek. 

Zadek napisałem, Jakżeż to się stało? 
Ludzie, patrzcie! Puenta wyszła mi na biało! 

--------------------------------------------------------------
(jak się tu nie wk....ć, złość mnie już zatyka 
miało być na biało, wyszła ...gramatyka
)

_________________

 
trzecia już, cholera , sama się rymuje. 
Tak i tak próbuję, stale rym wyłazi, 
Przyjdzie mi na ?białą? chyba się obrazić. 
Gdzie spojrzą, tam zmiętych kartek widzę kupę, 
dam już spokój z ?białą?, całujcie mnie w zadek. 

?Z
Edytowane przez JADer (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A tak w ogóle, to... o, Panie, jak można tak piórem łaskotać, mistrzostwo!

Ja swoim to chyba jeno dźgać potrafię :D

Pozdrawiam serdecznie ;)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...