Zbigniew_Rułkowski Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2017 Czy zobaczę jeszcze, obtulone kopy żyta, przysiadłe na zszarzałych bielach ściernisk? Takie swojskie, szorstkie, drapiące, przytulne, ze swoim wyciszonym wnętrzem; Miejscem ucieczki, przed wyblakłą normalnością i codziennymi zmartwieniami dziecka. Czy znów popłynę krętą wstęgą Wigier, ostro, na ukos rzędów pieniących się fal? Na przechylonej łodzi, w sercu kipieli. Łódź zda się stoi, oba brzegi biegną. Ten za mną ucieka gdzieś w dal, drugi ku mnie chyżo zdąża. Czy skaza na linii życia zamknie mi rudości i sepie, kobalty i grynszpany? Czy zatrząśnie je w przepastnej szufladzie niepamięci? Dziś zakotwiczony gdzieś daleko za środkiem kipieli życia, wspominam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Annie Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Ładne nostalgiczne wspomnienie pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Witaj Zbigniewie - czemu nie - wspomnienie chociażby jak powyżej . Widokowe krajobrazy opisujesz - ciepłe miłe - przemawiają owe brzegi. pozd. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Próbowałeś może swoich sił w prozie, Zbigniewie? Od czasu do czasu zaczytuję się w prozie poetyckiej, która budzi moją wyobraźnię, pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbigniew_Rułkowski Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Prozy u mnie mało. Dwa krótkie opowiadania z który jedno jest raczej reportażem. Z charakteru jestem raptusem, szybko i krótko, stąd wiersze, często niedopracowane. Sporadycznie wystrzeli mi jakaś miniaturka pisana w pięciu minutach. Wchodzę w Twój widnokrąg - dziękuję. Pozdrawiam Zbigniew R. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się