Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W nutach pisanych na różne instrumenty
Odnalazłam siebie pośród wielu tonów
Drżą ręce gdy gram go po kryjomu
Czas z nim spędzony jest niepojęty

Mogę go słuchać wyobraźnią, duszą ucztując
Na ścieżkach widzę to wyraźnie Bach muzykuje
Zamykam oczy by śnić i wiedzieć co teraz czuję
Pięknu w podzięce niczego nie ujmując

Zauroczyła cudna mistrzowska fuga i toccata
Tyle cudownych dźwięków wkrada się w serce
Im więcej dociera tym pragnę jeszcze więcej
Czar zwiewnej poezji w tym względzie ubogaca


https://www.youtube.com/watch?v=Hg8Fa_EUQqY

Opublikowano

"Podmiotka liryczna" odnalazła się w nutach pisanych na różne instrumenty, z tego powodu wsłuchuje się w Bacha wyobraźnią i zamyka oczy, aby stwierdzić, że podzięka nie ujmuje pięknu... I jest w tym czar, który ubogaca... emocjonalność na poziomie wczesnoszkolnym i pointą jedyną w swoim rodzaju (podobną do: "czytanie ubogaca", "słuchanie muzyki rozwija"...) prowadzi do szeroko rozumianej piaskownicy... Rozumiem, że "podmiotek lirycznych" o wiek nie wypada pytać;) Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • To miło mi niezmiernie :)  Dziękuję :)   Pozdrawiam i składam najlepsze noworoczne życzenia :)   @Radosław   Tobie również!    Serdeczności :)   Deo  
    • @violetta  Viola masz piękny kolor ścian w mieszkaniu, i miniatura przednia. Pozdrawiam.
    • Zatracenie    Spełnienie    Uwielbienie    Czyste sumienie    A na nowy rok?   Tylko jedno marzenie    O miłości, która góry przenosi   I daje wiatr w żagle...    
    • Prowadzisz mnie gładko przez rozświetlone miasto. Ty i ja na tylnym siedzeniu w szampańskiej czerwieni zlizuję brokat z twoich ust. Dzisiaj tankujemy do pełna.!  Wyczuwam podniecającą nieśmiałość, oddaję kluczyki  dwa tysiące porywających koni pod maską.   Na drodze dwadzieścia sześć, prosto przed siebie.!      ;)    Szczęśliwego Nowego Roku.!                 
    • Jeden po drugim rwę płatki stokrotki. Zdaje mi się, że sama nic nie powiesz. Trzeci po czwartym rwę stokrotki płatki. Zza horyzontu wyjawia się człowiek, Wygląda tak obco jak ja - ujadam. On zaś przemawia moim, ludzkim głosem. Rysuje się w jego słowach obawa. Zakładam opaskę na śpiące oczy.   Stokrotki płatki spadają na ziemię Coraz to wolniej, im bliżej do końca. Ta rozjeżdża się w nogach - kuleje, Rozchwiana iskrami mdlejącego słońca. I o wszystkim chce mi się zapominać. Nie jestem pewny czy cię oskarżyłem, (siódmy po ósmym płat stokrotki zrywam), Czy chwilę temu nazwałem cię kurwą.   Stanąłem z kwiatem obdartym ze skóry Przed miejscem, które leżało odłogiem. Nic nie znaczy jego sąd ostateczny. Liczyć skończyłem w procesu połowie. Zjednoczył się z nim w swoim obszarpaństwie. Zaczął wtem tłuc w mojej klatce piersiowej. Zapytałem go - jak zabić Goliata? Odrzekł, że nic się nigdy nie wyjaśni.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...