Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak się powinien modlić mężczyzna


halcia

Rekomendowane odpowiedzi

W modlitwach tych męskich należy
Dolożyć starań wpajania młodzieży
Jak potworne jest zarozumialstwo Facetów
Dla ich wiedzy za mało na świecie epitetów

Oni wiedzą najlepiej i nikt ich nie przekona
Że czasem mądrzejsza od nich jest żona
A prawdę która tak często pośrodku leży
Uzurpuje mężczyzna ponieważ w siebie wierzy

Mój twój ja ty nie ma My degradacja małżeństwa
Egoizm wszystko przestawia upadek posłuszeństwa
Tak wiele rozwodów a później cierpi rodzina
Rozpada się miłość i nic już nie trzyma

Przysięga małżenska tak łatwo łamana
Wartość jej znaczenia jest niedoceniana
Szanując nawzajem swoje przyzwyczajenia
Zniszczymy modlitwą niezgody poranienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy mężczyzna powinien się modlić?
pytanie to - czy może nietakt
chłop przecież z natury jest dobry
bo za niego modli się kobieta

on przyniesie dolara do domu
skromność w nim - największa zaleta
że nawrzuca przypadkiem coś komuś
bo za niego się modli kobieta

piwko czasem obali po drodze
i wódeczką skusi go meta
pięknej Dolly to trudno się oprzeć
lecz za niego się modli kobieta

więc jak trusia powraca do domu
gdzie małżonka fasuje plik lekarstw
w swej świętości odburknie coś komuś
niech za niego się modli kobieta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Podziwiam, Alicjo, Twój stoicki spokój, którym odpowiadasz na taki kicz.

Dlaczego mamy dopieszczać autorów, którzy wklejają takie coś?
Dlaczego nikt nie odważa się tego czegoś krytykować?
Twój komentarz jest nadzwyczaj delikatny. :-)

Wciąż uważam, że ten portal zasługuje na coś bardziej ambitnego. Jeżeli komentarze do tekstów są jakąś bezsensowną chwalbą, to zieleniak w życiu się nie rozwinie. Może dlatego stracił wigor. Może trzeba mu niebieskiej pigułki, czy co??? :-)))
Pozdrowienia. E.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




***

Pani Halciu,

może będę pierwsza, która podejmie dyskusję o Pani tekstach.

Proszę darować - to nie są wiersze. To są częstochowskie rymowanki. Pomijam treść. Mówię tylko o formie. Treść to dewocyjne pseudo-modlitwy.

Na pewno Alicja, która jest znawczynią rymów w wierszu, podpowie Pani, gdzie są wady. Też je widzę - rymy gramatyczne, brak rytmu itd...

Ja nie lubię niedbalstwa w zamieszczanych tekstach. Tworzą je błędy ortograficzne i gramatyczne. Wszak to portal literacki!!! Warto o tę literaturę polską dbać, szczególnie, że poznałam Panią jako wielką patriotkę. Nieważne jest to, czy Pani jest w Polsce, czy za granicą.
Pozdrawiam z Polski.
Elżbieta.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldemar_Talar_Talar
Sledze zmiany wiele sie zmienilo wiele nawrocen przybybylo .Asila modlitwy to sprawila ,ze jedna rodzina moja modlitwa sie modlila i odnalazla po trzech dniach zgubiona bizuterie.Nasz portal atakowal mnie za wiersze regijne i przestal.Ja zmiane swiata widze ciagle i ciesze sie.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maria_bard

Droga Mario "słowo jest krótkie i łatwe do wypowiedzenia ale wielkie jest jego echo które potrafi zabić zranić lu przynieść radość,to nie moje slowa tylko blogoslawionej Matki Teresy z Kalkuty. Druga sprawa ten kicz,ktorym nazywasz moje wiersze niejednokrotnie wzrusza ludzi do lez ,mam wielu przyjaciol Rodaków na calym świecie .Jestem wierna częstochowskim rymon, piszę celowo językiem prostym i zrozumiałym i dlatego docieram do wielu serc.Pozdrawiam , nie chowam urazy masz prawo do własnego zdania ,tylko nie podoba mi się ,że Probujesz Alicji narzucać jak ma komentować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maria_bard
Przepraszam, że tutaj, ale skoro postawiono
mnie pod tablicą, więc jestem.
Komentowałam wcześniejsze wiersze halci, pytałam czy jest jakaś nadzieja i szansa na zmiany, otrzymałam odpowiedź, że nie ma, że będzie pisać jak dotąd.
Cóż mogę więcej?
Nie komentuję, bo chyba szkoda czasu i atramentu. Kilka dni temu, kiedy próbowałam dotrzeć do innego autora, który także nie zwraca uwagi na rymy gramatyczne czy rytm, odpowiedział mi, że pragnie trafiać do rzeszy ludzi,
że najwięksi wieszcze też tak pisali, ręce opadają :(
Zostawiłam tym razem komentarz, bo zraził mnie okropny błąd ortograficzny.
Najpierw napisałam, że w tytule, a potem dodałam, że w treści także.

Elu, są portale, na których wstawiane wiersze przechodzą uprzednio przez redakcyjne sita. Kilka osób decyduje czy wiersz nadaje się do publikacji.
Może to i dobry pomysł, a może nie.
Jak autor chce się wystawiać na pośmiewisko i publiczny szafot, niechaj się wystawia.
Czasem myślę sobie, że i tak za dużo, i za często się czepiam, tracę siły i chęci.

Więc tu i teraz przepraszam, za to, że kocham dopieszczone rymowane wiersze.

Pozdrawiam :)









Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alicja_Wysocka
@Alicja_Wysocka
Przepraszam ,że wejdę w słowo;
Alicjo, czepiaj się jak najwięcej.
Warsztat nie działa. Kiedyś można było się czegoś tu nauczyć.
Spada poziom forum ponieważ komentujący nie mają uwag.
Ktoś mnie spytał na priv. czy wypada pisać szczere komentarze ?
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlett
Wiesz co Marlett?
Jak ktoś zaczyna składać rymy, to się cieszę i daruję wiele.
Sama nie byłam święta, najstarszych wierszy też się wstydzę.
Jednak po latach pisania chyba wypada, pochylić się nad warsztatem.
To uczciwe względem języka polskiego, czytelnika i siebie.

Gorzka prawda jest jak pigułka, najtrudniej przełknąć.
Niesmak zostaje w ustach na długo, lepiej połykać cukierki, pochwały.
Kiedyś, pewien bardzo zdolny poeta powiedział mi:
- Alu, ludzie nie chcą prawdy, chcą pochwał.
Miał rację po stokroć. Jak będziesz chwalić, przyjdą do Ciebie, pod Twój wiersz
i zrobią to samo.
Tylko w ten sposób nikt niczego się nie nauczy.

Trudno jest także mówić prawdę. Przypuśćmy, że mam serdeczną przyjaciółkę,
która ma ogromną nadwagę. Przyjaciółka kupuje sobie krótkie obcisłe, pasiaste w poprzek, świecące czy wielkowzorzyste ciuszki. Moim zdaniem nie powinna się tak ubierać. Co mogę zrobić? Mam się narazić na utratę przyjaźni? Powiedzieć jej jak wygląda czy pochwalić?
W jakie słowa ubrać swoje argumenty, są w ogóle takie słowa?
Ile odwagi, taktu, siły, czasu, nerwów trzeba zużyć żeby rada nie bolała?

No i w końcu, ile pokory, dobrej woli i zaufania trzeba mieć w sobie żeby przyjąć
czyjąś radę?

Nie chcę wyjść na portalową przysłowiową jędzę. Ludzie są mściwi, moich wierszy w rewanżu nie będą oceniali przez pryzmat wartości, tylko wypatrzą okazję żeby się odegrać.
Uważam, że anonimowe uwagi i komentarze ze strony Redakcji byłyby bardziej skuteczne.

Zagadałam się, sorry :)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chciałeś refleksyjnego wieczoru z mniejszą intensyfikacją wydarzeń ażeby wszystko było inaczej. Za późno chciałeś, acz po prawdzie wcześniej nie szło się połapać. Marniałeś wszędzie tam gdzie nie idzie o żadną prawdę, a szczerość i prostota są tylko durnym i zidiociałym błazeństwem, a wielu tak chce ciebie odbierać. Potem jeszcze ich przepraszałeś i chciałeś wytłumaczyć. Lubią słuchać tłumaczeń oczywistości. Robiłeś to na próżno, bo oni (oni są) i tak niczego nikomu nie wybaczają, a najmniej fakty o sobie. Poza tym wzbudzające gremialny śmiech chcenie nie idzie tutaj po medal. Zresztą sam fakt spaceru po medal jest w istocie czymś niepragmatycznie dość zabawnym i w gruncie rzeczy osobliwym. No a potem 2 piwa i 12 papierosów i odzyskujesz przynajmniej względny spokój wieczoru. Seranon, 02.05.2024r.    
    • dotykaj jasnoróżowych czubków azalii niczym moich piersi pod kostiumem motyla ramiączkami i spódnicy baletnicy  delikatnie przeświecasz przez baldachim łączący z polnymi kwiatami drzewami idziesz bo kocham ci pokazywać      
    • Zdążyć przed zimą.   Ostatnie lato było zbyt intensywne. Nawet herbata straciła swój poranny smak. Zastąpiła ją kawa. I te znaki krzyża na czołach bliskich zawstydzały coraz bardziej.   Kto dziś pamięta? - myślała czasem, patrząc, czy zjawi się sąsiadki kot. Przygotowała to nic (coś) dla niego. To ich rytuał był.   Kto dziś pamięta o porach roku? Rytmicznie wyznaczał je czas. Majowy mróz 24 pościnał liście. Reakcji brak, relacji brak.   Ktoś zakpił – myślała, a wzrok już poza horyzontem był i to lękliwe spojrzenie. Kto zakpił? - a przecież to mój jest czas. Łódka (łódeczka) dziurawa, ale dryfuje… Płynie do Oceanu - po łaski , po blask.   Płyniesz do tamtej strony światła. Z tej ziemskiej strony cienia, gdzie karty rozdaje ślepy los, a trudno jest płynąć pod prąd. I lichą masz wciąż nadzieję, że tu jest szczęście twe, a ziemia cię błogosławi i cichą masz nadzieję: życie nie skończy się. Licha jest ta nadzieja, oddalasz wizję zaświatów, nie chcesz zadręczać się, choć wiesz, że pyłem jesteś. Wierzysz w swą ludzką moc i szukasz odpowiedzi.   Kiedyś trafisz tam. A kiedy trafisz tam, a Wielcy  cię odprowadzą - wygrałeś swój życia los.   DANTE przewodnik zostawił: porzuć wszelkie nadzieje. Piekło ma kręgów 9.    Spójrz w wodę i rzuć kamieniem. Kręgi zatacza swe.
    • @Giorgio Alani pisząc ten wiersz raz mi przemknęła myśl o twoim utworze sprzed roku lecz niestety żadnej inspiracji tu nie poczyniłem. Pozdrawiam.
    • rozumiem ból niemy krzyk łez rozpacz na strunach smutku sama lecz ten co odszedł szczęśliwy jest a te wzruszenia zostają dla nas   pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...