wolna poezja

[bronmus45]

Wolna poezja "ą ... ę"
już sama siebie
przestaje rozumieć.
Wieża Babel.
Szczyt świetności
minął bezpowrotnie.
Dziś ożywczą tkanką
tylko dla nielicznych.
Zgnilizna narcyzmu
objęła w swoje posiadanie
nowe pokolenia twórców.
Czas apokalipsy.
Nadchodzi Katharsis
- świta nowe -

[Andrzej_Wojnowski]

Prorocze chyba niestety.

ale czy będzie to jeszcze poezja
czy tylko bełkot chorej poprawności
lewackie idee jak trąd pożerają
ostatnie tkanki twórczej wolności

pozdrawiam

[bronmus45]

@Andrzej_Wojnowski
Coraz częściej - niestety - spotykam się z sytuacją, w której kompletnie nie rozumiem przesłania, jakie kieruje swoją treścią autor wolnego (białego) wiersza. Skądinąd wiem, że wielu autorów już po kilku dniach od napisania kolejnego "poematu" sami nie rozumieją zbyt pewnie swoich zawartych w nim upiększeń. Istna wieża Babel. Co zapisałem poniżej...

?
Słowa
zdejmowane
z
sufitu
wyobraźni:
Poezją?
czy
marnym
chłamem.
Poeto...?
czy...
wierszokleto...

[Waldemar_Talar_Talar]

@Bronisław_Muszyński

Witaj Bronisławie - wszystko do czasu - trzeba czekać - ważne siebie rozumieć
jak i innych .
pozd.