Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wciąż mi w życiu nie wychodzi
pracy nie mam jestem sam
żona dawno mnie rzuciła
alimenty płacić mam
ale tym się nie przejmuję
bo tak pewnie chciał Pan Bóg
aby sprawdzić moją wiarę
ile bym wytrzymać mógł

na śmietniku noc spędziłem
lato jest eksmisje są
rat kredytu nie spłaciłem
i musiałem zmienić dom
trochę jestem niewyspany
ale cóż taki mój los
pewnie kiedyś to się zmieni
może mi pomoże ktoś

rano pogryzł mnie rotwailer
nie wiem czy szczepiony był
ale znając mego farta
amputują nogę mi
już tych nieszczęść mam za dużo
czemu życie karze mnie
chciałem zawsze być uczciwym
a dziś ze mnie śmieją się

w końcu pytam Stwórcę mego
czemu taki jest mój los
on mi szybko odpowiedział
bo ty kurde jesteś Hiob
i coś mi się nie podobasz
twoja gęba wkurza mnie
a jak dalej będziesz jęczał
druga nogę stracisz też

Jak Ci w życiu nie wychodzi
Wszystko toczy ci się źle
Ty nie pytaj Boga swego
Czemu tak to dzieje się
Zapamiętaj jedną prawdę
która już nie zmienia się
Co cie nagle nie zabije
to być może wzmocni cię

Opublikowano

@Andrzej_Wojnowski
Potrafisz się zdystansować do własnego wiersza
- jesteś na dobrej drodze by doskonalić pisanie.
Kiedyś na tym portalu można było się nauczyć wiele.
Obecnie na uwagi w komentarzach nikt nie odpowiada ( prawie )
lub się obrażają.
PozdrawiaM.

Opublikowano

@Marlett

Podejrzewam , że większość publikująca na tym portalu prezentuje tak wysoki poziom , że nie musi już odpowiadać na komentarze i czuje się urażona jak ktoś wskazuje błędy.
Ja piszę od dwóch lat , dlatego chętnie przyjmę każdą negatywną opinię. Zresztą mój pierwszy tekst był o błędach
https://tujon.bandcamp.com/track/adam-i-ewa


pozdr. Andrzej

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Ładnie. Bezpieczne ostępy pełne słodkich skarbów. Pełnia lata :)
    • W  Sandomierzu na przedmieściu Żyło sobie braci sześciu Sześciu synów urzędnika Lenia oraz łapownika   Jeden rudy piegowaty Drugi blondyn – lecz garbaty Trzeci nieuk – niemożliwy Czwarty szatyn – a złośliwy   Piąty  nygus oraz psotnik Szósty oszust – chociaż złotnik Wielki żarłok nie za swoje Wszyscy zaś lubili stroje   Drogie  buty garnitury Lustra heban i marmury Wybór drogich alkoholi I z zakąsek – co kto woli   Lecz co robić kiedy pusta Głowa jest niczym kapusta Brak dyplomów dokumentów Miast mądrości – pełno mętów   W końcu siedli pomyśleli (Omal ducha – wyzionęli) Co tu robić by zarobić Lecz się przy tym nie narobić   Trzy wieczory tak spędzili I nareszcie uradzili By do partii wstąpić szybko Niczym po przynętę rybki   Wie to proboszcz i  kościelny Bierny mierny ale wierny Nawet głupiec słynny w kraju Dziś na posła się nadaje   A po roku lub półtora Odpowiednia przyjdzie pora By umieścić te miernoty W spółce z pensją – milion złotych   Może będzie to kopalnia Może tkalnia może pralnia Może giełda owocowa Lub mleczarnia Czarna Krowa?   Mogą nie znać branży wcale Zamiast narad – robić bale I markować dobrą pracę Ważne to – że im zapłacą   Gdy dziennikarz zaś zapyta Skąd twe świnie u koryta Prezes powie – drodzy moi To rodzina jest na swoim   Wszak od wielu  lat wiadomo We wsi każdej chacie domu W każdej dacie dniu godzinie Rząd dba wielce – o rodzinę…
    • Wydaje mi się, że tylko taka iluzja, że niby poeta opisuje nie swoje emocje, takie tam o peelu gadanie. Nieraz też nie piszę o sobie, ale zawsze jest o sobie, tylko to ja może być gdzieś schowane. O mydle ludzie nie wiedzieli kiedyś albo nie wierzyli, skąd się bierze w czasie wojny. Także tu wg mnie ta współczesność, gdy nie da się już na tę samą rzecz spojrzeć w ten sam sposób, wiedząc do czego ludzie są zdolni, co są w stanie wymyśleć. Tu takie dziecko jest, które przeżywa ten szok, no i co z tym dalej  Jaki byłby ten świat gdybyśmy wszyscy udawali, że to się nie stało. A inni w tym czasie, by zapomnieli. lub się nie dowiedzieli. Pzdr     
    • ,,Ciebie mój Boże,  pragnie moja dusza,, Ps.63    Jesteś Panie nie tyłko drogą  którą często gubię    Jesteś lustrem  przeglądam się w nim  nie zawsze to miły widok zwykły makijaż nie wystarcza   sprawiasz że widzę się  we właściwym świetle    z Tobą świat przyjazny być Światłem jak Ty  tego pragnie dusza    Jezu ufam Tobie    6.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...