Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co rano wstaje i lustra pytam
o czym dziś wiersz napisać
czy o tym jak słońce wschodzi
czy o tym jak piękna jest burza

a może o miłości dziecięcej
którą niekochanie kaleczy
o której tak mało świat mówi
zwłaszcza ten już dorosły

tak tak nie obrażajmy się
ten wiersz jest tylko pretekstem
do tego o czym wiersz napisać
tak by niekochane były kochane

Opublikowano

Też przechodziłam tę chorobę.
W ostrych atakach zdarzało mi się pisać kilka wierszy dziennie.
Z czasem nasilenie zeszło do jednego dziennie, wiersze śniły się
i męczyły nocami jak zmory.
No i popatrz, przeszło. Zostało zamiłowanie do czytania

Pozdrawiam serdecznie, Waldemarze :)

Opublikowano

zasadniczo to każdy z nas po swojemu naprawia świat, a przynajmniej wytyka mu/światu wady, bo też co innego może zrobić. zresztą tak samo, jak i to, że każdy z nas najchętniej się dzieli, dopóki nie ma się czym (dobrym) podzielić :)

Opublikowano

@Alicja_Wysocka

Witam serdecznie - dawno ciebie nie widziałem dlatego ucieszyła mnie
twoja obecność .
Alicjo mi tak wiele dziennie się nie zdarza - ale pisać lubię sprawia
mi to przyjemność .
A że raz gorzej a raz lepiej mówi się trudno - świat się nie obraża .
Jeszcze raz bardzo dziękuje .
Udanego wieczoru życzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @janofor - to pacyfista z Ciebie.  
    • @Annna2 Zresztą spójrz, jak to generalnie bardzo łatwo zrobić, najpierw dobijasz się do wydawnictw, dobijasz się i dobijasz, a te ciebie pięknie olewają. Aż w końcu masz farta i napiszesz nie wiem Złego dla przykładu. To tylko przykład, tu nie chodzi o moje pisanie - ja nie jestem w stanie napisać Złego, więc zakładasz sobie wydawnictwo. Załóżmy że z poezją nawet. I co się dzieje? Zaczynasz poganiać poetów. I nacinać ich na koszt wydawnictwa tomiku rzędu 15 tysi dobrze że złotych polskich. Zrobili tak z Tobą, więc zaraz potem - i tylko wtedy jak Ci się uda coś - zaczynasz robić dokładnie to samo. Masz nawet rodzaj racji i słuszności, bo przecież sam przebyłeś tę drogę, a poezja się podobno nie sprzedaje. I podobno kiepsko się czyta. Nie trzeba wcale jakoś daleko w tym sięgać. Gdzieś poza obręb naszych działalności. 
    • @Waldemar_Talar_Talar Waldemarze, z jednej strony śmiesznie - z drugiej... aż boli znajomo. Przypomniało mi się, jak w dzieciństwie podobno domagałam się, żeby mama zakładała mi smoczki na wszystkie palce. Tylko wtedy zasypiałam spokojnie. A mój brat? Gryzł rogi poduszki tak długo, aż w każdej był otwór. I kto wtedy myślał o matce? O kobiecie, która „musi” - od rana do nocy. Prosty ten wiersz, ale prawdziwy.
    • @Roma dziękuję bardzo za serduszko i serdecznie pozdrawiam:)
    • @Annna2 Ogólnie jeśli o mnie chodzi to ja akurat boję się przemienić z pół ofiary w pół kata. I jak najbardziej dotyczy również poezji. Wiesz jednego dnia aspirujesz, a potem wytykasz błędy. Najpierw uciekasz a potem sam gonisz. Gdy ofiar jest mało jest mało katów. To jest mega powiązane ze sobą. I tego akurat się serio boję, ale nie mam pojęcia o jutrze, a co dopiero jakaś dalsza perspektywa.  @Annna2 Swoje widziałem :) I swojego doświadczyłem. Ale to tak długa historia, że nie na poezję.org. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...