Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

https://tujon.bandcamp.com/track/z-ota-rybka

Złotą rybkę złapał żul
Co miał w życiu wiele ról
I życzenia jedno miał
A niewiele od niej chciał
Nie chciał słyszeć że brakuje
Jak gdzieś piwo on kupuje
Że się często ktoś naśmiewa
Jak pod sklepem kasę zbiera

Złota rybka pomyślała
Życzenia zawsze spełniała
Płetwy brzuszne naostrzyła
I go słuchu pozbawiła

Gdy promocja w rybnym była
Tłustą flądrę zakupiła
Pewna znana celebrytka
A to była złota rybka
Szybko to zauważyła
I życzenie wymyśliła
Swoją bardzo brzydką twarz
Widzieć chce ostatni raz

Złota rybka pomyślała
Sama tego głupia chciałaś
Płetwy brzuszne naostrzyła
I jej w oczy szybko wbiła

I Pinokio farta miał
Gdy nad morzem smutny stał
Falę rybkę wyrzuciły
Oczy mu się zaświeciły
Na kolana przed nią padł
I życzenie takie miał
Żeby nos mu nie rósł już
Jak on kłamać będzie znów

Złota rybka nie myślała
Język szybko mu wyrwała
I uśmiechu też nie kryla
Bo to pirania była
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Agent Mulder Fox złowił złotą rybkę.
- Wypuść mnie, a spełnię Twoje trzy życzenia - prosi rybka.
- Wystarczy, że spełnisz jedno. Powiedz, skąd Ty się właściwie wzięłaś?
- Jak to skąd? Z bajki!


Mama pyta Jasia:
- Jasiu, gdzie jest Twoja złota rybka?
- W kieszeni, wziąłem ją na spacerek.




[url=http://perfektmebel.pl/kuchnie-na-wymiar-minsk-mazowiecki.html]http://perfektmebel.pl[/url]

  • 2 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Cudowna koncepcja! To jest właściwie instrukcja obsługi domowego szczęścia. Pięknie i z wyobraźnią, czuć ciepło w każdym z tych słownych kątków.
    • @Gosława Ależ pięknie utkałaś obraz porannej mgły! Cudna poezja i język - choć archaiczny, nie brzmi jak stylizacja, lecz jak naturalny głos kogoś, kto naprawdę tak myśli i czuje. Szczególnie urzeka mnie to, jak umiejętnie połączyłaś sacrum z profanum - mgła jest tu "bladolicą panną" o takiej "śliczności że ino zginać kolana", niemal jak objawienie boskie, a zaraz potem ta sama mgła "połechta senne listeczki dziórawca" i "włazi w czerń" skiby. To spojrzenie pełne czci wobec natury, ale jednocześnie konkretne. Uwielbiam szczegóły: "żółtowdzięczną nawłoć", "dziórawiec", "witkowe kosze", "kapuściańskie ogłowki" - to słownictwo smakowite, jakby wyjęte z pamięci wsi, która jeszcze pamięta swoje stare nazwy i słowa. Wiersz płynie jak opowieść, która nie spieszy się, która smakuje każde słowo. Piszesz tak, że czuć wilgoć porannej mgły i słychać szczekanie psa na progu. Pięknie!
    • @huzarc   Wspaniała, trafna metafora! Połączenie poezji z cegłą - genialne ujęcie realizmu i odpowiedzialności.
    • @Alicja_Wysocka @Annna2 Dziękuję Wam za dobre słowo. :-) :-) @MigrenaMiło mi Cię gościć. Dziękuję, że jesteś uważny na szczegóły, które najwięcej mówią :-)
    • @tie-break Wzruszający wiersz. Niesamowicie celne i przejmujące są te obrazy: od "siatki spękań" przechodzącej z nagrobków na dłonie, po czapeczkę żołędzia tulącą się do płyty.    Finał– to proste, dziecięce pytanie – uderza z całą siłą, zamykając całość piękną, refleksyjną klamrą.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...