Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mówiła mi mama,
żebym nie żałował łez,
gdy mnie będą chwalić.
A może mówiła,
że wtedy to już
mogę zacząć się bać.
Tylko że ja, jak to ja,
o czym wtedy myślałem.
I skąd moja mama
wiedziała, że będą
(mnie chwalić).
Tylko że na diabła mi
teraz chwała.

PS
A wtedy to ja mogłem
myśleć o tym,
że to nie kulawy
najczęściej się potyka
i to na prostej drodze.

2016-05-25

Opublikowano

@WiJa
Wiem ze nie dramatyzujesz, tylko rozkładasz na czynniki pierwsze dopóki już się nic nie da rozłożyć. I z tym przewrażliwieniem masz oczywiście racje, ale tu tez jest rada...
Można popracować by inne nasze cechy trochę bardziej prześwitywały przez nas abyśmy się nie wydawali innym ludziom pesymistami, bo przecież nimi nie jesteśmy. Po prostu przygody życia wewnętrznego są dla nas zbyt kuszące :)....

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar
na tyle zasługuję na pochwałę, a co dopiero na chwałę, na ile warte jest (moje) poczucie humoru, co nie znaczy że z pogrzebu robię sobie hece :)

Opublikowano

@Anna_Maria_Blondynka
nie wiem czy myślimy o tym samym, ale natury nie przechytrzy, nie ujarzmi, chyba że na krótką metę, ale kto wie, czy to człowiekowi nie wystarczy :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bonn – sztuczne miasto kobiet samotnych sekretarek czy wiedziały, czym płacą kochankom-szpiegom? – raczej   Doskonałość Brasílii z jednej deski kreślarskiej nie posłużyła miastu które woli narastać   To z wiersza: "prowincja noc" nad zaułkiem arkada dom domowi tak dłoń uścisnął i zastygł z nagła jest i latarnia blada nad chodnikiem drewnianym nisko i ogród na wietrze zagrał
    • Hemoglobina   Płyniesz z wnętrza jak Minerwa, Żarliwości płomień skwierczy W szpiku kości i po żebrach, Po korzenie i od serca.   Gęstsza jesteś niż atrament Lecz nie czarna a czerwona, Droższa niźli każdy diament, Słodsza niźli winogrona.   Niósłbym, gdybym mógł na rękach A malował w aureoli, Kończysz się, to kończy męka, Gdy uchodzisz, wtedy boli.   Szczodra, skąpa i obłudna, Się zapienisz – chcę ochłodzić, Zbyt spokojna – bywasz nudna, Gdy zastygniesz – śmierć przychodzi.     Marek Thomanek 31.03.2025    
    • Wszystko się zaczęło od syryjskiego dziecka znalezionego na plaży w Turcji, od tamtej pory nikt się losem dzieci nie interesuje. Były nagłówki, horror dzieci i kobiet trwa. 
    • @Sylwester_Lasota Dziękuję.
    • @Dagna ja niczego złego nie miałam na myśli  Doskonale znam te wszystkie mechanizmy o których piszesz  Uwierz mi że na własnej skórze przekonałam się jak człowiek człowieka potrafi emocjonalnie wykończyć  W moim przypadku trwało to równą dekadę  I żeby nie było ja też święta nie jestem  Dlatego tak bardzo jestem wyczulona na pisanie tak otwartych i wręcz może trochę prowokujących wierszy  To niby jest wirtualny świat jednak po drugiej stronie siedzą bardzo realne osoby które nie zawsze mają czyste i dobre intencje  Do Ciebie zwróciłam się w trochę żartobliwej formie żeby nieco rozluźnić już i tak gęstą atmosferę dyskusji
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...