Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pacierz


Rekomendowane odpowiedzi

wygłodnieję i zacznę żyć jak wilk
spragniony wędrowiec szukający wody
rzucę się na ziemię w piach w błocie
unurzam zwolnione ręce i twarz

ostatnie słowo zostawiam druhowi
proszę byś pomógł zamknąć oczy
przyjacielu jeszcze nie opuszczaj
skończę jak odtrącony wierny pies

nie zabieraj wiary zbyt wcześnie
piasek nie odda śladów twoich stóp
kiedy pod powiekami kamienie
nie zostawiaj nigdy tułacza we mgle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlett

Witaj Marlett - rzadko gościsz wierszem a jak już to z paradą .
Świetny wiersz o każdym kto kocha innego lub inną - nie bojących się prawdy
która prowadzi do czegoś czego troszeczkę się obawiamy - wiara umiera ostatnia .
nie można jej zabierać od tak .
Tak zrozumiałem - mam nadzieje że trafnie .
Spokojnego wieczoru życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marlett

Nie jestem poetą , ale mi się podoba -może dlatego.

Specjalnie dla M.

Wciąż wędrujemy , wędrujemy
mijamy góry i doliny
czasami słońce nas ogrzeje
czasami deszcz nas chłoszcze zimny

wciąż zdobywamy trudne szczyty
które my sami ustalamy
czujemy wtedy się szczęśliwi
kolejne cele wyznaczamy

i dalej , dalej wędrujemy
bo ciągle czegoś nam brakuje
niedosyt czuje Nasza dusza
a umysł na tym nie panuje

czasami kiedy mrok zapadnie
nachodzi jedno nas pytanie
co celem takiej jest wędrówki
czy szczęście czy rozczarowanie



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Masz rację. To tylko jedna z możliwych interpretacji
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Uważam, że ta teoria to bzdura. Najbardziej oddalona galaktyka we wszechświecie to obiekt odległy od nas o 13,4 miliarda lat świetlnych. Co to oznacza? Że światło potrzebowało 13,4 miliardów lat, by do nas stamtąd dotrzeć. Co to jeszcze oznacza? Że oglądamy tę galaktykę taką, jaka była 13,4 miliarda lat temu.    Okrywamy to, na co pozwala technologia. Kiedy technologia się rozwinie, odkryjemy więcej rzeczy, co nie znaczy, że fizycznie się obok nich znajdziemy, bo np. spotkania z osobliwością czarnej dziury, albo z powierzchnią gwiazdy neutronowej, nie sposób przeżyć.    Nie znam tematu, ale nie mieszam fizyki z religią, pomimo tego, iz jestem katolikiem. Bóg stworzył to wszystko, byśmy mogli to odkrywać, więc odkrywamy, za pomocą takich, a nie innych narzędzi, a jeśli ktoś się przy okazji nawrócił, to ok.    
    • noce się wydłużają wplatając w cienie drzew zapomniane oddechy   wiatr przemyca mróz z melodią zimowego poranka rozsypując na ziemi szkło zamarzniętych łez   wschód słońca będzie jedynie wspomnieniem dziecinną fatamorganą która nie chce odejść   jakby chciała zaistnieć być zapamiętana przez nocy ciemne źrenice  doceniona   Klaudia Gasztold 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Nata_Kruk :) bliźniaków kosmicznych mamy całe mnóstwo :) dzięki temu możemy się nie tylko porozumiewać, ale także czuć... Dzięki, hej!       @Wędrowiec.1984 Dokładnie. Też tak czuję. W pisaniu trudniej jest 'peplać' (choć niektórym się zdarza ;)) a przecież chodzi o to, by ta mowa miała sens, który zmienia nas w coś lepszego/wyższego. Dzięki      @Rafael Marius @Starzec Podziękowania:))    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @MIROSŁAW C. Na pewno.  Również pozdrowienia     
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...