Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

powrót


luna_

Rekomendowane odpowiedzi

nie uniosę
posypały się ścięte włosy

przykryte palenisko
jak sterta zaschniętych liści
posypana popiołem siwizna babiego lata
wirują strzępy

biegnij rozłóż ręce
by zanurzyć się w pastelowych marzeniach
lekko przechyl głowę
wiatr myśli poderwie
deszcz obmyje
zapachem jesieni przesiąknięty
oddychaj
kochaj

zapomnij wreszcie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...