Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Posłuchaj miła wiatru,
tego co po polach gania,
posłuchaj,
on jak starszy pan siedzący na kamieniu
wszystko ci opowie.


Zgaś miła tego papierosa.
Oddychaj naszą miłością.
Ja
z kolei
ubiorę słomkowy kapelusz
a ty,
pozwól mi siebie oglądać,
nie długo,
aż nie zasnę,
dopóki nie powiesz mi,
że jestem idiotą,
aż pójdę do domu.


Chwyć mnie miła za rękę
i powiedz jak bardzo mnie nienawidzisz.
Ucho moje niepewne,
lecz dusza gorąca i serce przenikliwe,
Powiedz, że tylko mnie lubisz.
Nic więcej.
A ja
usiądę na ławeczce,
i złapię motyla.

Pocałuj mnie miła na pożegnanie.
Usta twoje jak gorycz porażki zdobyte,
czystym spojrzeniem wyśmiane,
I nagim uśmiechem okryte.
Powiedz mi,
że jestem obłąkany,
porannym deszczem zmartwiony
jak moja córka z gliny
ulepiona w pustej wyobraźni
Gdziekolwiek.


Gdy już sobie pójdę,
ty miła z oddali wyślij spojrzenie niewinne.
Pomyślę o tobie,
gdy do boga ręce wyciągnę
w nadziei o nowy kapelusz i słońce.
A ty bądź w domu,
bądź grzeczna
I kochaj mnie jeszcze kilka godzin,
Aż nie będę zmęczony upałem.

Wieczorem znajdę cię miła,
choćbyś pod ziemią spać chciała.
Przyjdę,
a wtedy zapłoniesz iskrą uczucia płytkiego,
miłości prześmiesznej,
sympatii żałosnej,
aż księżyc wyskoczy
i zaśpiewa piosenkę
nieznaną nikomu na globie.
Dla ciebie miła.

Opublikowano

Ładny wiersz... taki... taki...

"...nie ma takich słów..."
kocham poezję...także tę inną niż moją, bo wtedy się człowiek uczy.
Nie śmiem krytykować... krytykuję tylko te wiersze , które są "totalnie zwalone"... uważam,że nie ma ocen na poezję, mogę tylko stwierdzić,że mnie się podoba...


Prosimy wyłącznie o komentowanie wierszy i uzasadnianie wyrażanych opinii. Komentarz narusza regulamin oraz zasady serwisu.

Moderator

Opublikowano

Droga pani Izo. Przeczytałem pani komentarz z zaciekawieniem. Jeśli chodzi o długość to mam pytanko: Zna pani może Norwida? Zapraszam do lektury. To jeśli chodzi o długość. Jeśli chodzi o styl? hm, może dla profesjonalnego poety jest nieczytelny, ja nie zmieniłbym w tym wierszu nic bo jest mój...Pozdrawiam/P.R

Opublikowano

Pierwszy bład powtórzenie typu miła jak się to czyta i co chwile jest miła to traci urok!!tam gdzie jest mowa o papierosie wyciąłbym tego!!Jak ma zgasić to wiadomo że tego a nie kogoś!Wiersz mi się nie podoba ze względu na to powtórzenie zepsuło cały urok!!
Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie zgadzam się z tym... w tym przypadku to powtórzenie nadaje większą wartość owej "miłej" , która dla podmiotu lirycznego jest jak widać kimś wyjątkowym. Zwykle do osoby ukochanej przypisujemy jakiś stały epitet lub zwrot pieszczotliwy, którym się posługujemy podkreślając w ten sposób nasze uczucia do tejże osoby. Poza tym słowo "tego" przy gaszeniu papierosa pokazuje jak wielkie znaczenie dla podmiotu lirycznego mają te wyznania i nadaje pewnej ostrości. Ogólnie sam motyw papierosa jest świetny według mnie.
Opublikowano

Pani Izo, nie miałem nic złego namyśli, w mojej odpowiedźi nie ma cienia zgryźliwości, a mam wrażenie, że tak to Pani odebrała. Przeczytałem pani wiersze i jestem pod wielkim wrażeniem i czuję gdzieś w powietrzu respekt natamoiast co do mojego wiersza, chciałem tylko zauważyć, że jest mi bardzo bliski i nic w nim nie zmienię choć wiem, że może nie jest najlepszy i być może kuleje, z całym szacunkiem:))P.R

ps. Dziękuje pani Sandro za wsparcie, wciąż jestem pod wrażeniem pani opowiadania ech....

Opublikowano

Panie Piotrze zapraszam zatem na mojego bloga www.jaskoleczka.blog.pl

Poza tym chciałabym powtórzyć coś... Człowiek ma tendecję do przypisywania ukochanej osobie STAŁEGO jakiegoś zwrotu czy epitetu, niczym homer bohaterom swoich eposów. Jeżeli używamy stałego zwrotu, to omijamy odruchowo inne zwroty... Robią tak zwykle ludzie którzy lubią ład i pewien porządek. Poza tym osoba , do której kierujemy wtedy wyznanie podświadomie odczuwa pewność i prawdziwość wyznania/osoby.Po co rzucać zbędne słowa?? Słowa są jak złoto, a nawet droższe, więc nie wolno ich marnować...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...