Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słyszałem plusk wody widziałem wędkarza
jak wpadał do stawu, bo tak też się zdarza
gdy łamiąc przepisy myślimy a co tam
karp to jest maleństwo to nie hipopotam

łykamy wódeczkę łykamy w nadmiarze
a jakie są skutki to wnet się okaże
bo karp hodowlany też ma swoją wagę
wystarczy na chwilę rozproszyć uwagę

i jak zaznaczyłem na samym początku
wpadł wędkarz do stawu, choć woda od wrzątku
różniła się bardzo, lecz zbyt lodowata
sprawiła, że wędkarz zszedł nam z tego świata.

Opublikowano

@jan_komułzykant

On znał ją i nawet przestrzegał, lecz we śnie
w praktyce nie zdążył gdyż odszedł za wcześnie
bo chociaż był zdolny, jak nikt pracowity
to miał jedną wadę, że łowił wypity
a pokaż mi gościa no choćby jednego
po dwóch lub trzech ćwiartkach umysłu trzeźwego.

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar

Gdyby wódka była słaba
nie zwaliłaby z nóg draba
piły by ją tylko damy
w zakamarkach ciemnej bramy.

Asortyment jest wszelaki
i w procentach oraz w markach
więc ją piją na salonach
oraz w ciemnych zakamarkach.

Pije młodzież i dorośli
piją także staruszkowie
a gdy spytasz, za co piją
odpowiedzą, że za zdrowie.

To ja także byśmy zdrowi
byli strzelę sobie setkę
pod humorek, na zagrychę
mam wieprzową galaretkę.


Pozdrawiam
HJ





Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję za mądry komentarz, tak właśnie najczęściej jest. 
    • @Benjamin Artur Świetne!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym Wolność to prawo do robienia wszystkiego, włącznie z niczym! Wolność wyboru – super! Wolność niewybierania – jeszcze lepsze! Albo mieć wolność słowa, żeby powiedzieć "eee, nie mam nic do powiedzenia". Wolność do prokrastynacji – oto prawdziwa wolność XXI wieku! A poważnie - to piękna refleksja o wielowymiarowości wolności, która zawiera w sobie również prawo do niewykorzystania jej, do niewybrania, do milczenia. Wolność to nie tylko "wolność do", ale i "wolność od" – w tym od presji osiągania, mierzenia, udowadniania. Głęboko brzmi ta ostatnia linia o braku efektów wymiernych. Żyjemy w kulturze, która nieustannie domaga się produktywności, mierzalnych rezultatów, namacalnych dowodów na to, że nasze wybory były "właściwe". A tymczasem prawdziwa wolność to także przestrzeń na to, co niewymiernie, nieproduktywne, bezcelowe – na samo bycie, na eksperymenty bez gwarancji sukcesu, na drogi donikąd. Nie ma jednego słusznego sposobu jej używania,każdy definiuje ją po swojemu i każda z tych definicji ma prawo bytu. Pozdrawiam ps. skorzystałam z wolności do pisania głupot :)          
    • czego nie umiem nie pokażę co nie jest prawdą zamknę fotografia stanie za kratami uwięzi złudzenie nie tylko moje w tej matni plączą się ławice obudzimy się złowieni w sieci kłamstwa płyną szybciej gęściej opadają liście maski przed chłodem zanim śnieg ogrzeje zmarznięte dłonie   poza jest łatwa trudniej być po za zasięgiem oczu zachłannych nie zobaczysz jak wschodzi słońce  
    • słowa jak niewiele ich trzeba do piekła z nieba zejść lub wzbić się w przestworza  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...