Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pająki na ścianie
gromadzą się szepcąc
kiedy kocham się z ciszą;

...zniekształcony obraz
wyciągnięte dłonie
ze sztyletami
Boga nierówne proporcje
pejzaż wymalowanych
uśmiechów na każdą konieczność
obracając zwierciadło przykazań

jeszcze jedna doba
bez bycia połkniętym.

Opublikowano

No cóż.. Nie jest to napewno wiersz na miarę tego działu ;)

Tytuł wyjaśnia zakończenie, ale to nie wystarcza. Nie wystarczy dać hasło i rozpatrywać go pod różnymi kątami. Każda zwrotka powinna współgrać z każdą następną. A tutaj mamy pourywane z kontekstu zdania. Trochę drażni mnie takie podejście autora do utworu: "ja napiszę coś tam, co nie ma składu ani ładu, a wy się męczcie". Nie, autor też musi się nieco wysilić!

"Pająki na ścianie
gromadzą się szepcąc
kiedy kocham się z ciszą;" - żadnej konsekfencji. Zła kompozycja. Powtórzenie "się" wyraźnie drażni, dopełnienie nie jest tak oryginalne jakby się wydawało.

"...zniekształcony obraz
wyciągnięte dłonie
ze sztyletami- tutaj się zatrzymajmy. Dobrze, że nie użyłeś zasad interpunkcji, bo by uwidoczniło to tylko kiczowatość tych zdań.

Boga nierówne proporcje - tutaj ciekawie
pejzaż wymalowanych - może być...
uśmiechów na każdą konieczność - dobrze pogrupowałeś, ale przenośnia nie daje rezultatu. Zwalnia tempo czytania.

obracając zwierciadło przykazań" - kojarzę Bóg=Dekalog, ale nie wszytsko jest oczywste.
Jeszcze jedno: co obraca zwierciadło przykazań? Do jakiego podmiotu odnosi się ten wers?
Ja to traktuję jako "wpadkę/błąd".

"jeszcze jedna doba
bez bycia połkniętym." - to dobry start na tworzenie napięcia, ale już za późno... Pozostaje niesmak nagłego zakończenia. Ale co my tu mamy? Kropka! Na koniec postawiłeś kropkę, to teraz autorowi zachcialo się interpunkcji? A gdzie się zaczyna zdanie? Czemu więc nie z dużej litery?
Albo może nieprawidłowo podzieliłeś na strofy?

Duzo jeszcze w nim do zrobienia.

Krótko mówiąc,
Wiersz słaby, fatalna forma, bez atmosfery, o rytmie można zapomnieć, brak pointy.

Powtarzam!
Nie ten dział.


Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Przygotował plan Miał plan A może bezplanował  I przyszło tak sobie samo   Samo się nie dzieje  Stare dzieje pewnie zapomniał Wiedział to będzie dobre Choć na dobre nie wiem czy wyszło    Bo komu miało wyjść  Wszyscy chcą że tak powiem  Do góry Pewnie dlatego himalaiści  Coś tam szukają    Inni na księżycu, a i adoptować chcą Marsa Zamiast Snickersa - też parodiują tego S twórcę     
    • @Berenika97  taką sukienkę nikt nie zakłada dobrowolnie, i jest jeszcze ta druga samotność- we dwoje, i nie wiadomo która lepsza, gorsza? Wiesz?
    • @Berenika97 ... taką sukienkę  nie przymierza się w mroku  przy zamkniętych drzwiach    w świetle nowych myśli  może nawet nieśmiałych  początkowo marzeń  zobaczy ...zrozumie  że jej czas się skończył    jest za ciasna uwiera  więc ...czas się pożegnać  ... Pozdrawiam serdecznie  Spokojnego dnia 
    • @obywatel nie ma gwarancji to prawda,  ale też nikt nie dał im szansy. Dzięki i też pozdrawiam
    • Drogi pamiętniku.... Czy jestem sobą, nie wiem już dosłownie nic W głowie mojej występuje, nieustanny wir Nie wiem co tu robię, dlaczego tu jestem  Świadomość, że jestem młody, wywołuje mi dreszcze  Szczęście odczuwam, gdy kładę się spać  Nieszczęśliwy jestem, gdy pora już wstać  Za dnia nie robię nic, przez co w środku dołek  Gdy robię coś więcej, jest mi z tym gorzej  Leżę w pustym pokoju, jak wrak Ogladam jakiś serial, albo w gry gram Dziś może wyskoczę przez okno, albo zrobię tosty  Chciałbym się nawrócić, bo po mału staje się bezbożny  Artur, uwierzysz w twórcę świata, jak nie wierzysz w siebie sam? Tego dokładnie nie wiem, nigdy nie wiem jaki mam plan Plan lekcji, plan na życie, plan na walentynki, Kto by to pamiętał  Pamięć ma jest krótka, bo przez wspomnienia wymiękam Dzięki pamiętniczku, że przebywasz ze mną wszędzie  Dziś przebywałeś, w najnormalniejszym mega życia momencie
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...