Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niedzielnym przedpołudniem


Niebo w błękicie z pierzastymi aniołami,
Słońce spoza raz po raz wychodzi.

Babie lato fruwa niezależnie od siebie,
Aż gdzieś na czymś spoczynek złoży
I czy już na tym swój los położy,
Czy kiedyś tam dalej pofrunie w czyjejś potrzebie.
O tym wie tylko wiatr
I rzecz w której się zaplątało.

Jak życie moje - z moich kadr,
Co mi z przed laty podobnie się stało.
Zanim nie przerwie się życia nasza nić,
Będziemy przynajmniej tej jesieni jeszcze żyć.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...