Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

w lustrze


Rekomendowane odpowiedzi

prawda bywa szokująca
aż po detale obnaża zmarszczki
pod maską cynfolii

jesteś kimś innym
pachniesz i błyszczysz
w świetle jupiterów
jak pajac klepiąc
trzy po trzy

lustro nie ma wątpliwości
ty to ty zetrzyj róż
z odwagi a rozpoznasz
siebie

nawrócenie uzdrawia niewidomych


2014-12-07

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@teresa943
ostatni wers do trzeciej strofki i bez daty, którą i tak widać pod kreską przed imieniem Autorki.
z tą datą to ktoś mądry zwrócił mi kiedyś uwagę, że dobry wiersz jest ponadczasowy :)
owszem, można czynić wyjątki od powyższego (rocznice, dedykacja itp.) ale tutaj jakoś i on nie wychodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@oskari_valtteri
Nie rozumiem... data jest poza wierszem, więc co ma wspólnego z ostatnim wersem?

Jeśli się ma setki wierszy, pomaga autorowi w chronologii segregowania w/g czasu powstawania... zaczęłam stosować od niedawna...

No chyba, że to w/g Ciebie decyduje o wartości wiersza, to być może czepiasz się ... trudno ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@teresa943
Od jakiegoś czasu nie lubię luster,
codziennie gorzej wyglądam :)

Czasem umieszczam datę pod wierszem, szczególnie
pod starszymi. Liczę w ten sposób na wyrozumiałość czytelnika.
Co niektórych nawet się wstydzę, wydają mi się kalekie, nieporadne.
Jednak uśmiercić ich nie potrafię, w końcu są jakąś częścią mnie.

Słonka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@teresa943
ej nie czepiam się :) obrazowo widzę tak:

"w lustrze

prawda bywa szokująca
aż po detale obnaża zmarszczki
pod maską cynfolii

jesteś kimś innym
pachniesz i błyszczysz
w świetle jupiterów
jak pajac klepiąc
trzy po trzy

lustro nie ma wątpliwości
ty to ty zetrzyj róż
z odwagi a rozpoznasz
siebie
nawrócenie uzdrawia niewidomych"


bo data jest tutaj:
________________________________________________
"Dnia: 2014-12-07 14:13:16 napisał(a): teresa943"


gdybym się czepiał to powiedziałbym tak:

wychodzi mi że "nawrócenie uzdrawia niewidomych 7 grudnia 2014r."

naprawdę, nie czepiam się :)
ale jeśli to jakiś problem to potrafię dla świętego spokojnie zupełnie się odczepić.
jak dla mnie w odbiorze liczy się każdy detal. czytanie wierszy to chyba nie jest jedzenie orzechów nawet z odrobiną twardej łupiny...
:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alicja_Wysocka
Dziękuję Alu za obecność i komentarz. Brakuje tu Ciebie i nie tylko, dlatego jestem szczęśliwa, gdy ktoś z dawnych się pojawia. A lustro? Już przestałam się bać... staję przed nim w prawdzie o sobie i zaczynam coraz bardziej doceniać te chwile, które jeszcze są mi dane ... pomimo :)

Serdecznie pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kajetan_Kass
Witaj, Kajetanie :) Bingo! Wydaje mi się, że wokół tyle zamętu dlatego, że nie patrzymy w swoje własne "lustro" i niestety nie widzimy "belki we własnym oku", natomiast idealnie dostrzegamy "źdźbło w oku bliźniego" nawet z daleka...

Dziękuję za merytoryczny komentarz i serdecznie pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Stary_Kredens
codzienność też jest "zgrana" a jednak dla konkretnego człowieka ważna i niepowtarzalna w niespodziankach - sumienie nie może być "zgrane", bo wtedy po prostu jałowieje... mówić można i trzeba o wszystkim, co dotyczy człowieka, o ile jeszcze "człowiek" coś znaczy ...

dziękuję i serdecznie pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@oskari_valtteri
jeszcze tylko dodam, że to zbieg okoliczności, iż wiersz napisany tego samego dnia, co opublikowany... niektóre są publikowane nawet po dwóch latach od napisania, więc nadal nie rozumiem, dlaczego ja się z tego tłumaczę ale zostawmy to...

dziękuję za drobiazgowość i zapraszam do następnych :)

pozdrawiam serdecznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Krysiu :)
Ciut mnie nie było

Żeby prawda o sobie była szokująca
więc oczyszczająca
trzeba pokory i miłości w sobie

Niewidomych jest pośród nas wielu :)
nawet na własne życzenie

Dla mnie wiersz jest spowiedzią
oczyszczeniem z wirtualności o sobie
z różu :))

Serdecznie pozdrawiam poetkę :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to ciekawe, że w sposób uraniczny Ci się Saturn objawiał...    Saturn jest męczący wszędzie, niektórzy astrologowie mówią wręcz: pokaż mi swojego Saturna, a powiem Ci, co Cię boli. A jak się ma go w domu kardynalnym i/lub w swoim znaku, to to się tylko nasila, więc nic dziwnego, że od dzieciństwa (dom IV, oś IC) Ci bruździł. Ciekawe jest jednak, że w sposób uraniczny (bo Saturnowi z Uranem to jednak nie po drodze), może rzeczywiście ten aspekt to odpalał, ale jeśli masz Urana w Lwie w opozycji do swoich planet osobistych w Wodniku, to to też trzeba wziąć pod uwagę, bo opozycja w swej naturze też jest po saturnowemu męcząca.  Ja swojego Saturna też mocno czuję, mam go w junkturze Wodnik/Ryby, ale zawadza mi o descendent luźną koniunkcją.  Do tego w swoim kosmogramie mam opozycję na linii Słońce+Merkury - Uran+Neptun.  I nie raz nie dwa jest mi ciężko się z ludźmi dogadać, kiedy na czymś mi bardzo zależy napotykam na wyjątkowo uparte, hamujące jednostki. I to też bywa nagłe, uraniczne, jak u Ciebie, hmmm... No, to faktycznie szmat czasu :) O, matko, współczuję tej czarnej roboty rachunkowo-poszukiwawczej :) Ja jestem na tyle leniwa, że wklepuję dane w program z internetu :) A astrologią zainteresowałam się w czasie, kiedy Jowisz pieścił mi koniunkcją Urana i Neptuna, a opozycją Słońce i Merkurego. Teraz to wiem :) U mnie też się sprawdza.  :)))))))))))   Dzięki za odpowiedź :)))   Deo
    • Ciało to jedno A dusza drugie Tak samo jak serce   I nie pyta się O wiek ani czas   Bo to zwykła Matematyka Nieskończoności
    • @Leo Krzyszczyk-Podlaś i tego życzę :) Pozdrawiam:)
    • @Witalisa taka co ją kocha;)
    • blask Księżyca orientuje ćmy  zmylone blaskiem ognia  giną    twoje źrenice dłonie ramiona na przedpolu świata  po jasnej stronie w mroku karta magiczna  i ascendent Skorpiona    miękną znikają kształty  to najcięższe zapatrzenie    dusze kochających nigdy  nie tracą połączenia  od zawsze znamy swoje ciała  odbite echem starego wcielania    nie zatrzymasz pożądania było tu przed nami    płoną języki pocałunków  dochodzisz    w ustach    ciepły                       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...