Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zupa bez soli droga donikąd
plik pustych haseł zbitki frazesów
mnóstwo ulotek banerów tysiąc
nieogarniętych czas wierszokletów

taniec chocholi trwa od ćwierć wieku
wolność osiadła tylko na ustach
zaś dno w kieszeni twarz bez uśmiechu
w sercu niepokój gorycz i pustka

smaku zabrakło w skromnych potrawach
wszystko mdłe wokół choć barwą mieni
pragnę zapytać miast dalej gadać
gdzie się podziała sól naszej ziemi

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz
Skojarzenie:

Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Mt 5, 13

Wystarczy odnieść do "zielonego "stołu"... a przesłanie jak na dłoni.
"Sól" straciła smak... czym ją posolić?

Serdecznie pozdrawiam, Jacku :)

Opublikowano

Sól naszej Ziemi wyjeżdża na Zachód. To nam zgotowali rządy w ostatnim ćwierćwieczu.

"taniec chocholi trwa od ćwierć wieku
wolność osiadła tylko na ustach
zaś dno w kieszeni twarz bez uśmiechu
w sercu niepokój gorycz i pustka"

Prawda najprawdziwsza! A ci, którzy nam to zgotowali, obżerają się kokosami...

Opublikowano

Witaj Jacku.

Ja akurat ten fragment wybrałem
żeby z innej storny, bo wiersz sporo mówi
nie tylko to co wybrałem :))

zupa bez soli droga donikąd
pustych plik haseł zbitki frazesów
mnóstwo ulotek banerów tysiąc
nieogarniętych czas wierszokletów


Ja bym nawet powiedział o bigosie bez soli :)

Akurat na czasie, wybory i 11 listopada - mówienie o tych zjawiskach jest konieczne, aby nikt nie pomyślał, że to normalność.
I tak jak przytacza Krysia - Wy jesteście solą dla ziemi i podobnie jak kaganek, którego nie chowa się pod korcem tak ta sól ziemi nie może służyć jedynie obdarowanym. O tę sól trzeba wciąż dbać, choćby wierszem.
Tak mi się zrefleksiło :))

Serdecznie pozdrawiam Jacku :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...