Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

za linią horyzontu
milkną nawet echa
kiedyś łatwo było
żyć beztroską

dziś kurczliwy czas
nagli do remanentu
od środka uwierają
zaniechania dobra

jako niewypłacalny dłużnik
proszę

o słońce dla zachmurzonych
głodnym sypnij garść manny
zwaśnionych nakłoń do zgody
jesteś wszechmocny

wysłuchaj już dziś
jutra być może nie ma
w planach niebios

amen

2014-03-26

Opublikowano

@teresa943
tą pierwszą jeszcze bym dopracował (co najmniej zbędne "nawet") ale ogólnie fajnie. oprócz wątku osobowego utwór kojarzy mi się z trwającymi wojnami (Ukraina, Irak, Syria itd.) w których tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi. jak dla mnie to masakra. hm. poznałem niedawno byłego źołnierza, który był w Afganistanie, grupa bojowa, snajper. i włos się jeżył gdy go słuchałem, straszne.

Opublikowano

@Penelope_Coal
Masz rację, życie jest "chwilką" wobec wieczności, dlatego warto wykorzystać go na czynienie dobra wobec bliźnich.

Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5,7).

Komentarz św. J. Pawła II: "Właściwie chciałoby się dodać do zakończenia błogosławieństwa: ...miłosierdzia dostąpią i już dostąpili. W przeciwnym wypadku, możliwe jest stwierdzenie, że miłosierdzie będzie zapłatą za nasze dobre czyny. Tymczasem kolejność jest inna: tylko dzięki temu, że sam doświadczyłem miłosierdzia, potrafię ofiarować je innym. Nie dlatego jestem miłosierny, iż spodziewam się miłosierdzia dostąpić, tylko dlatego, że już go dostąpiłem.

Owszem, prosić dla siebie trzeba ale ... kto sam dostąpił Bożego miłosierdzia, ten prosi: "Panie, Ty wiesz, czego mi potrzeba, więc daj mi chleba powszedniego na dziś i odpuść winy"...

Dziękuję Penelope i serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

@oskari_valtteri
Tak. To straszne, dlatego prosząc Boga o pokój pomiędzy zwaśnionymi, okazujemy im swoją miłość - wszyscy jesteśmy braćmi pod jednym niebem.

A co do sugestii - dziękuję, ale wybacz - zostanie jak jest - każde słowo ma zamierzony sens, np. "nawet echo" to nie to samo co "echo", "nawet" sprawia "nasycenie" klimatu.

Serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

@teresa943

Dobry wieczór Krystyno - ciekawy wiersz - wiersz prośba którą
zwie niewiadomą...
Myślę Krystyno że są takie plany w niebiosach codziennością
tylko my ich nie zauważamy .
Myślę tez że wszyscy jesteśmy niewypłacalni - każdy ma jakiś
mały ukryty głęboko grzeszek .
Tak mi się wydaje ale być może się mylę...
Wesołych snów ci życzę

Opublikowano

@Waldemar_Talar_Talar
Błądzić i upadać jest rzeczą ludzką" - ważne by z grzechów "powstawać" i naprawiać zaniedbania; co prawda to wymaga wielkiej pokory, bo trzeba przyznać się do winy i zadośćuczynić ale - skrucha otwiera drogę wolności ducha.

Dziękuję Waldku i serdecznie pozdrawiam :)

Opublikowano

Odbieram to tak: jako przesłanie jednej osoby do drugiej... Tylko tak gorsza druga osoba jak na razie nie słucha i jest obojętna na Twoje sugestie.
Chciałbym się mylić i jeśli mylę się, to bardzo przepraszam. Odpowiedź niech pozostanie tajemnicą.

Ja jako wrażliwiec, życzę Tobie Krzysia, by całe życie spotykało Ciebie szczęście, zdrowie i żeby zawsze była otoczona dobrymi ludźmi.
Z całego serca życzy Mietko. Pozdrawiam.

Opublikowano

@Mieczysław_Borys
No nie całkiem tak ale... jako Czytelnik masz prawo do własnego odbioru, za który b. dziękuję.

Powiem szczerze, że wzruszają mnie Twoje życzenia pełne empatii - są bardzo na czasie, bo właśnie od ponad tygodnia jestem chora ale dzięki Bogu wokół tyle ludzkiej życzliwości, że "wychodzę na prostą"...

Serdecznie pozdrawiam z deszczowego Mazowsza i życzę Ci Mietku wszystkiego, co zwie się dobrem :)

Opublikowano

Przyszła mi właśnie taka sama myśl jak Penelopie - koniecznie przydałoby się poprosić o choć troszkę dla siebie, Krysiu :))

I jeszcze jedna myśl mi utkwiła
jako niewypłacalny dłużnik
proszę


ten fakt zawsze mnie wręcz wzrusza
ponieważ niesłychany jest w tym Bóg
tak na ludzką miarę, na naszą miarkę
wartości - prawda ?
Pomimo naszej beztroski i niewdzięczności
małości itd.

Piękna rozmowa z Panem.
Serdecznie pozdrawiam Krysiu :)

Opublikowano

@Zbyszek_Dwa
Hmm... wyjaśniłam Penelope co z tą prośbą dla siebie, nie będę powtarzać całości ale powiem tylko, że kto już otrzymał "wszystko" a nawet więcej, troszczy się o innych a Bóg troszczy się o niego, bo jego prośba zawiera się w słowach "chleba powszedniego daj dziś":

"miłosierni dostąpią miłosierdzia" ...św. J. Paweł "dostąpią" rozszerzył do "dostąpili" :)

Dziękuję Zbyszku i pozdrawiam ciepło :)

Opublikowano

A ja jeszcze, bo Twoja odpowiedź ruszyła moje refleksje, Krysiu.
E tam, mimo że chleb, ten na każdy dzień jest najważniejszy, a jak smakuje ! :)
jednak póki trwa pielgrzymka potrzebujemy ciut więcej
chociaż troszkę, więc warto wciąż prosić :)) bo Pan daje
na miarę naszych pragnień

i wszystko jest możliwe, gdy tylko biją Boże zegary :)
chociaż, dawanie może być sensem życia
oj tak :)

Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam :))

Opublikowano

@Zbyszek_Dwa
"chleb powszedni" jest użyty jako przenośnia... oznacza wszystko, co nam jest potrzebne... bez wyliczania, bo przecież Bóg wie najlepiej, czego nam brakuje. Właściwe zrozumienie tej najwspanialszej modlitwy "Ojcze nasz" odkrywa sens całościowej modlitwy, która składa się z 7 próśb. Jest to modlitwa ułożona przez Chrystusa, którą zaleca apostołom i nam wszystkim.

A tak na marginesie: komu jeszcze daleko "do zmierzchu", temu niektóre "oczywistości" trudno zrozumieć :) wiersz porusza tylko jeden aspekt modlitwy o miłosierdzie ... dla innych.

Dziękuję za refleksje :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • człowieka biednego dobro omija nie ma na chleb nadzieja go żywi   człowieka biednego uśmiech nie zna  a jego drogi to wyrwy i dziury   człowieka biednego bogaty się wstydzi udając że to tylko cień   człowiekowi biednemu niebo nie pomaga dlaczego  - tego nie rozumiem
    • @Konrad Koper Coś jest.  
    • @viola arvensis pięknie dziękuję za dobre słowo :)
    • Och Karol ! Świetne! 
    • Poeta, w niemym geście, pochyla się nad stołem. Długopis, wąż z kryształowymi oczami, ślizga się po stole - zimny i obcy, sycząc alfabetem, który zapomniał istnieć. Jego tusz pachnie gwiezdnym pyłem i wspomnieniem spadających słońc. Kartka patrzy na niego niczym zimne, puste niebo po burzy - gotowa przyjąć wszystko, lecz nic nie wydać, choć skrywa w sobie miniaturowe galaktyki spragnione tylko hałasu. Ich orbitujące atomy tańczą w rytmie śmiechu kwantowego kota. Chce pisać - ale słowa uciekają, robią mu w głowie kabaret. Pomysły wirują jak kalejdoskop roztrzaskanych szyb. On łapie je dłonią pełną powietrza i chaosu, jakby łowił spadające gwiazdy w beczce mleka. A w kącie jego myśli samotny smok z migoczącymi skrzydłami, podśpiewuje starożytne formuły nonsensu. Lustro pokazuje go jako klauna w płomiennych skarpetkach, pół geniusza, pół katastrofę. Jego cień tańczy własnym życiem przez dziurę w suficie, a wnętrze -  puste jak opuszczony statek w porcie z mgły, pełne echa nieopowiedzianych legend i szemrzących w nim mgławic szeptów. Śmiech i rozpacz tańczą w nim tango groteski, wirując w rytmie, którego świat nie potrafi zobaczyć za kotarą absurdalnej codzienności. Długopis drży jak skrzydło motyla w trzęsieniu ziemi. Czas pęka jak bańka mydlana. A on siedzi - groteskowy i majestatyczny w swojej niemocy - jak kamień, który próbuje krzyczeć na ocean, a ocean odpowiada mu ciszą z dna świata. W jego cieniu rośnie las zrobiony z melodii, który szepcze w rytmie galaktyk. Kartka jest morzem ciszy, falującym od pustych słów. Każda linia niewypowiedziana - wybuch gwiazdy, eksplozja koloru i śmiechu w czerni, czasem rozpryskująca się w tęczę utkaną z chaosu komet. Poeta, zamknięty w swoim własnym teatrze, czuje, że jego niemoc to najbardziej dziki, najbardziej szalony i najpiękniejszy wiersz, jaki mógłby napisać. Bo Stwórca też czasem gubi długopis, a wtedy pisze sobą, udając, że wie, co pisze.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...