Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

uwielbiam kiedy taka bywasz
cztery tony zmysłowości
i jestem nałogowcem

intuicja podpowiada
podbrzusze

ten kąt zniewala
ale ty doskonale o tym wiesz
rozwarta
wrę
na trzysta sześćdziesiąt stopni
wykorzystując moją słabość tylko patrzysz
wyczekujesz_

kiedy znów zabłysną mi oczy
podpuszczasz mnie na lepkość
czterech pór roku
po mistrzowsku kontrolujesz sytuację
dobrze wiesz

że mnie zagotowałaś
pragnę

więcej i jeszcze

aż po zakwasy języka
podczas podróży do zagadki istnienia
podarte pończochy konfitury
zmysłów prawdziwie
bliskość
zamieniona w dotyk bez zbędnych pytań

ech ty
pani umysłu

zobaczysz

na stosie spłoniemy obydwoje

.............

http://www.youtube.com/watch?v=sjJoFgojmB8

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



+



I jeszcze pomysł z kątem wrzeniem i rozwarciem + konfiruty i pończochy
mnie zaciekawiły.
Pogrubione wersy zamieniłabym kolejnością i zmieniła wartość, bo 360 to za duzo ;p

Bardzo przegadany i zbyt dosłowny jak na mój gust, ale coś w nim jest.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...