Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ławka w parku, sama, a wy gdzie?


Rekomendowane odpowiedzi

Ławka w parku, mokra od rosy, zimna,
A tak przyjazna, zaprasza na spektakl
Oczekiwania, a może na wielki wybuch Światła
Cudownie, cisza, gdzieś wrony się przekrzykują,
Siebie i mnie, wtórują, w tym spektaklu, a może,
Koncercie, światła i muzyki, w mojej głowie,
Cudownie, barwy się pojawiają, myśli me wróciły,
Zdążyły, zawsze, bo tak mają, na czas, gdy na nie
Oczekuję w tym momencie, jedynym w okresie całym,
Istnienia Wszechświata, tym bardziej moim, dotknięcie
Chwili, poczuć, niesamowite, czekam, się zaczyna, pierwszy
Promień Słońca, odbity od moich oczekiwań, pragnień, tych
W których myślą swą tylko ze światłem jestem spójny,
I choć wszystkich zapraszam, sam dalej siedzę na tej ławce
W parku i tylko ryby mają swój czas, choć takie głupie, lecz
Chcą go dla siebie wykorzystać, na ile los im da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...