Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak; a jak szyby są zaparowane to trzeba
je sobie odchuchać. ponoć taka jest kolejność
gdy z widoczności świateł pozostaje strużka
i kilka rozjechanych wartości z oczami

wetkniętymi w podłoże. o ile to ja muszę patrzeć
o tyle ulice stają się węższe a ogrodzenie skurcza
możliwości spowodowania wypadków. tak miałoby
być. doskonale. szkoda tylko braku ograniczeń

które pozwoliłyby dostrzec nadciągający horyzont
potrzebne zajazdy słoneczną noc zagłuszającą
warkot ciągnącej się prędkości i sen w który chce
się tak bardzo uciec. więc stoję na poboczu i myślę

czy ta leżąca zignorowana perspektywa przyda się
jeszcze; a jestem pewien że będzie mnie nawiedzać
w snach - nieodparcie trzymając i udowadniając
że wtedy był zakręt i że powinienem był skręcić.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




mozesz mi dokładniej wyperswadowac ?
w których miejscach? mi łatwo to dostrzec nie jest !
dzieki za komentarz
pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




mozesz mi dokładniej wyperswadowac ?
w których miejscach? mi łatwo to dostrzec nie jest !
dzieki za komentarz
pozdrawiam

może tak sprecyzuję - pewnie wiersz znasz na pamięć i możesz zamknąć oczy i zobaczyć to wszystko na swoich miejscach w okolicy, którą opisałeś - wydaje mi się, że stężenie podmiotów w drugiej i trzeciej części jest aż nadto - wszystko stylistycznie i po polsku - ale natłok tego - nie daje się pomyśleć - czytający skupia się na wyobrażeniu wymienionego rejestru - dopiero "horyzont" daje możliwość niejasną - bo moze go zasłonić wszystko pozostałe - tyle o wierszu - skłonny jestem do polemiki
MN
Opublikowano

messalinie: nie znam wiersza na pamięć a jeśli chodzi o drugą i trzecią zwrotkę to czysty opis. to tak jak z autkami. i tykle tam jest. jesli nie byloby ograniczen wszyscy by sie wyzabilali bonie czuli by zachamowań ot co?!! jesli o horyzont chodzi no to to wlasnie pewnego rodzaju cel? !! ale co ja tlumacze? nie wiem. chyba nie widze niczego w natloku. a wierz mi staram się. chcialbym bys wyciol mi z tekstu cos i przedstawil jakbys mógł. :) latwiej by mi bylo skojarzyc o co moze chodzic :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no cóż Vice - nie lubię ciąć - raczej skracać - więc coś zaproponuję - bynajmniej to nie mój wiersz a Twój i niech to pozostanie jedynie sugestią:

--------------------------------------------------
a jak szyby zaparowane to trzeba
je sobie odchuchać. ponoć taka kolejność
gdy z widoczności świateł pozostaje strużka
i kilka rozjechanych wartości z oczami w podłożu.

o ile muszę patrzeć o tyle ulice węższe
a ogrodzenie skurcza wypadkowość.
tak miałoby być doskonale.

brak ograniczeń które zwietrzyłyby nadciągający horyzont
słoneczną noc zagłuszającą warkot wyciągniętej prędkości
i sen w który uciec. więc stoję na poboczu i myślę

czy ta leżąca zignorowana perspektywa przyda się
jeszcze; a jestem pewien że będzie mnie nawiedzać
w snach - nieodparcie trzymając i udowadniając
że wtedy był zakręt i że powinienem był skręcić.
------------------------------------------------------

proszę o wybaczenie bo troszkę rzeczywiście urżnąłem
MN
Opublikowano

Wkroczyłem na trasę w drugim czytaniu. Podobają mi się te filozoficzne rozważania z metaforą praktykującego na drogach publicznych. :)
Dla mnie "natłok" nie jest aż tak uciążliwy, ale trochę racji to mój przedmówca ma.

Uszanowanie,
Krab z pobocza

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no cóż Vice - nie lubię ciąć - raczej skracać - więc coś zaproponuję - bynajmniej to nie mój wiersz a Twój i niech to pozostanie jedynie sugestią:

--------------------------------------------------
a jak szyby zaparowane to trzeba
je sobie odchuchać. ponoć taka kolejność
gdy z widoczności świateł pozostaje strużka
i kilka rozjechanych wartości z oczami w podłożu.

o ile muszę patrzeć o tyle ulice węższe
a ogrodzenie skurcza wypadkowość.
tak miałoby być doskonale.

brak ograniczeń które zwietrzyłyby nadciągający horyzont
słoneczną noc zagłuszającą warkot wyciągniętej prędkości
i sen w który uciec. więc stoję na poboczu i myślę

czy ta leżąca zignorowana perspektywa przyda się
jeszcze; a jestem pewien że będzie mnie nawiedzać
w snach - nieodparcie trzymając i udowadniając
że wtedy był zakręt i że powinienem był skręcić.
------------------------------------------------------

proszę o wybaczenie bo troszkę rzeczywiście urżnąłem
MN


no urżnąłeś ale punktu w których chciałem zobaczyć błąd zobaczyłem i jestem wdzięczny. trzeba było mi takiego czegoś. a reszta? no nic nie pamiętam już :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no cóż Vice - nie lubię ciąć - raczej skracać - więc coś zaproponuję - bynajmniej to nie mój wiersz a Twój i niech to pozostanie jedynie sugestią:

--------------------------------------------------
a jak szyby zaparowane to trzeba
je sobie odchuchać. ponoć taka kolejność
gdy z widoczności świateł pozostaje strużka
i kilka rozjechanych wartości z oczami w podłożu.

o ile muszę patrzeć o tyle ulice węższe
a ogrodzenie skurcza wypadkowość.
tak miałoby być doskonale.

brak ograniczeń które zwietrzyłyby nadciągający horyzont
słoneczną noc zagłuszającą warkot wyciągniętej prędkości
i sen w który uciec. więc stoję na poboczu i myślę

czy ta leżąca zignorowana perspektywa przyda się
jeszcze; a jestem pewien że będzie mnie nawiedzać
w snach - nieodparcie trzymając i udowadniając
że wtedy był zakręt i że powinienem był skręcić.
------------------------------------------------------

proszę o wybaczenie bo troszkę rzeczywiście urżnąłem
MN


no urżnąłeś ale punktu w których chciałem zobaczyć błąd zobaczyłem i jestem wdzięczny. trzeba było mi takiego czegoś. a reszta? no nic nie pamiętam już :)

ufff - myślałem, że teraz Ty mnie zrąbiiesz, hihihi - to ja jestem wdzięczny, ze do czegoś sie przysłużyłem
MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława … z inwektywami mam dyskutować????!!!!   Tyle masz do rezonowania Gosławo, nie wierzę ;) Wiem co mówię i wytłumaczę Ci, otóż istnieje pokusa pewnych patologicznych jednostek, aby wykorzystywać „otwarcie się” na sztukę świeżo piszących osób w celu przejęcia nad nimi psychologicznej kontroli; nie wiem jak jest z mężczyznami, ale jako kobieta, na początku słyszałam sugestie z pewnej strony aby „ rozluźniać ” swoje pisanie, ( a w jakim kierunku ?? ) - to już usłyszałam nie wprost, gdy pod zmienionym nickiem ta osoba mnie agresywnie zaatakowała z zarzutem rzekomej „ pruderii”

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ; cóż widzę poważne zagrożenie duchowe dla osób wrażliwych ( do takich zaliczam Autorkę) ze strony szkodliwych jednostek, którym zależy jedynie na zmanipulowaniu i choremu „ zawładnięciu” drugą osobą co może być tylko możliwe gdy się lekkomyślnie pozbywa własnych, zdrowych granic i kodeksów działając w fałszywym przeświadczeniu o wymogu bezwarunkowego „ otwarcia się na sztukę”.  Nie przez przypadek zbiega się to z postulatami rewolucji seksualnej, bo jak mawia stare hinduskie przysłowie: „zepsuj kobiety, to zepsujesz społeczeństwo ” ):   Proszę też nie nadinterpretowywać moich słów.
    • Reagując na krytykę za zbrodnie wojenne w Strefie Gazy - władze Izraela odpowiadają zarzutem antysemityzmu wobec już - de facto - niemal każdej krytyki i wyciągają rękę do polityków światowej - narodowej prawicy* i w żydowskiej diasporze budzi to coraz większy opór.   Źródło: Tygodnik Powszechny    *w Polsce narodowa prawica stoi po stronie Palestyny, a skrajna lewica - po stronie Izraela 
    • Dziękuję @Leszczym, pozdrawiam!
    • @Berenika97   Wiem, są różne kierunki w malarstwie, a najbliższy mi jest realizm historyczny ku pokrzepieniu serc...   Łukasz Jasiński 
    • @Berenika97 To ja Tobie dziękuję za sympatię. I głęboki szacunek dla Ciebie za dociekliwość. Za szukanie czegoś co jest ponad słowami ! Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...