Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"migotanie serca jest oznaką odejścia"

głucho w pustym pokoju
meble wyszły na ramionach
został skrawek kontaktu
i okna pełne ptaków

za mną grzmot słów
przed ścianą slajdy cieni
odbicia skrytych myśli
może marzeń i złudzeń

nie dogonię błękitu
za często pada deszcz
nie złapię wiśni wiosną
chociaż nad głową jest

Opublikowano

@Paulina_Murias
Dziękuję poetko za miły komentarz wierszem,(tak bardzo lubię tę formę odpowiedzi), dlatego, że czytelnik poświęca czas na głębokie przemyślenie treści mojego skrobania,,, !

Serdeczności!
Hania

Opublikowano

@aluna

Ale my poeci (oby nie było nadużyciem nazwanie siebie poetką) potrafimy zamienić prozę w poezję czyż nie?

"Dopóki nie poczujesz się nieszczęśliwy, nie narodzi się w tobie poezja! "(T. Różewicz)
Nie poddawaj się! Może właśnie rozpoczął się nowy etap w twoim życiu, który zaowocuje nowymi pomysłami literackimi?

"Spokojnie pisz do końca swe wiersze klasyczne,
Które wtedy są dobre, gdy cierpisz w milczeniu" (J. Lechoń)

Pozdrawiam jeszcze raz:)
Paulina

Opublikowano

@Paulina_Murias
Masz rację Poetko!
Szczęście, miłość, rozterka ,dramat,,,to dla poetów "komfortowe emocje", by pisać , ale ja nie potrzebuję "wspomagania" - piszę co mi w duszy gra!
W tym wierszu wygrały emocje,,,sedno leży w puencie!

Wiosenne serdeczności!
Hania

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J dzięki
    • @Berenika97  to taki czas, taki czas jest. Będzie lepiej Berenika. Trzymaj się.
    • @Robert Witold Gorzkowski To niezwykła historia – i jeszcze piękniejsza dlatego, że nie poszedłeś utartą ścieżką akademicką, tylko zbudowałeś coś własnego. Wiesz, co jest w tym najpiękniejsze? Że wybrałeś swoją drogę do historii – nie przez sale wykładowe, ale przez artefakty, przedmioty, rzeczy które ludzie trzymali w rękach. I że dzięki temu stworzyłeś coś, czego akademia przez 200 lat nie potrafiła. Czterdzieści lat benedyktyńskiej pracy, unikalna kolekcja, książka która wypełnia 200-letnią lukę – to osiągnięcie, któremu może pozazdrościć niejeden profesor z tytułami. Szczególnie podoba mi się moment, gdy prof. Epsztein podszedł do Ciebie z dedykacją i prośbą o uwagi. To chyba najpiękniejsze uznanie – gdy autorytet naukowy traktuje Cię jak równego sobie, nie patrząc na formalności. Ten moment z kongresem – to już nie nagroda, to koronacja. Szacunek w oczach historyków mówi więcej niż dyplom. Historia potrzebuje takich ludzi jak Ty – pasjonatów, którzy nie tylko kochają przeszłość, ale mają cierpliwość i determinację, by ją dokumentować. I jeszcze jedno: Sienkiewicz w trzeciej klasie, Quo Vadis na początek – no tak, to się musiało tak skończyć :) Gratulacje za całą tę drogę i szacunek! Natomiast moje zadanie jest inne - sprawić, aby dzieci i młodzież pokochali historię. Nieraz mi się udaje, gdy w plebiscycie na najfajniejszy przedmiot (po w-fie), na drugim miejscu jest historia. I to był mój największy sukces. Pozdrawiam:)
    • @Nata_Kruk Mam taki cykl przemyśleń i zdaję sobie sprawę, że to męczące, ale w końcu pewnie mi przejdzie na jakiś czas:) no, ale cóż świat się trochę rozpada, trochę bliżej niż dalej, dlatego wypada mi jakieś epitafium skroić. Dzięki za czytanie i pozdrawiam:)
    • @Arsis np. Mnie:) nawet w chorobie potrafię coś zrobić, jest gotowa kapustka, mleku moczy się pierś:) akurat to nie robię dla siebie, może spróbuję:) jak tam podboje komet?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...