Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w mrokach czerni dusza tonie
w gwiazdach szuka ukojenia
byle móc ucałować twe dłonie
byle móc złagodzić cierpienia

przede mną stoisz jako żywa,
niczymy duch, jakiejś bogini
cała dusza się ku tobie wyrywa
nikt cię o to nie wini

życie oddałbym katu na stracenie
na jedną szalę bym wszystko rzucił
żeby przegonić z oczu twych cienie
żeby twój uśmiech na zawsze wrócił

miłością raz tak obdarzony
kwiatu wolnemu co raz śpiewam
czemu mi taki los przeznaczony
czemu, co dzień umieram!

Opublikowano

Wyrównałam trochę tekst.
Pierwsza szczotka, do poprawek tu i ówdzie.


W mrokach czerni dusza tonie
w gwiazdach szuka ukojenia
byle móc całować dłonie
byle ulżyć tym cierpieniom.

Wprost mnie stoisz jako żywa
niczym duch jakiejś bogini
moja dusza się wyrywa
ale o to cię nie wini.

Dałbym życie na stracenie
i na szalę wszystko rzucił
byle przegnać z oczu cienie
byle uśmiech twój powrócił.

Raz miłością obdarzony
wolnym kwiatom coraz śpiewam
czemu los mój naznaczony
czemu co dzień znów umieram?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...