zemsta po dziewczyńsku

[Anna_Myszkin]

gdybyś tamtej nie zaplatał misterniej
kto wie
a tak włosy zmierzwione od mieszków
po rozstrój końcówek

chlasnęłam u nasady
żal mi było nadgarstków
przypadkowy fryzjer
nie wziął nic za usługę
rozebraną z metafor

wystawiłam ci rachunek
w lustrach

[Sabre_Wolfik]

pewnie pałam teraz wstydem
że kołtuny mnie schwytały
chyłkiem przytrzymały
płonąc teraz śladem
przemocy na ustach
straciłem wszystkiego smak

a ten paragonik?
mróweczki się rozsypują
że skupiam się niebywale
u nasady metafor
to powiedz ile'm winiem?

[Anna_Myszkin]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Swoją podmiotkę nacieram balsamem na porost puchu - pewnie coś będzie chciała dorzucić na temat bladego odbioru jej metafor...

Co do luster, pełna zgoda, a do reszty zasiądę o bardziej przyjaznej godzinie, zwłaszcza że to nie pierwszy sygnał, żeby z zapisem pokombinować i bloczki rozbić.

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

popieram.

[Mariusz_Sukmanowski]

Póki co, zastanawiam się czy taki "rachunek" zaboli .(?)
pozdr

[Anna_Myszkin]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

popieram.

Też poparłam.

[Anna_Myszkin]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niekoniecznie - może go w ogóle nie zauważyć.

[Emmka_Szlajfka]

słodka zemsta? na szczęscie odwracalna. ze smakiem łykam w całości.

[Anna_Myszkin]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Taka z przewagą goryczy w cukrze, ale odwracalna.